W walce otwierającej galę KSW 45 zwyciężył Leszek Krakowski. Po bliskiej walce sędziowie punktowali kolejno 29-28, 28-29, 29-27. 

Alfie Davis od początku mieszał pozycje. Krakowski chętnie dążył do zamykania rywala. Polak szybko docisnął do siatki. Anglik dobrze hasał wokół klatki i kontrował Krakowskiego. Jednym z wysokich kopnięć Davis zamroczył przeciwnika. Przy jednym z kolan został sprowadzony do parteru, co było na korzyść Leszka. Stójka była zdecydowanie dla debiutującego w organizacji zawodnika, ale wszelkie zwarcia na plus dla Leszka Krakowskiego.

W drugiej rundzie Alfie Davis był jeszcze bardziej mobilny, ale przy jednym z niskich kopnięć został obalony. Anglik dążył do pasywność w parterze. Krakowski utrzymywał aktywność w parterze, ale na niezbyt wysokim poziomie. Polak skutecznie pacyfikował przeciwnika. Przez blisko 4 minuty obijany rywal w końcu wstał z parteru. Ostatnia minuta nie należała do intensywnych.

Finalne 5 minut Davis rozpoczął frontalnymi kopnięciami, które trzymały Polaka na dystansie. Po zaledwie 2 minutach Krakowski sprowadził przeciwnika do parteru, ale nie był w stanie go utrzymać w parterze. Szybkość Anglika spadła w znaczącym stopniu. Leszek coraz chętniej skracał dystans z prawym sierpowym. Alfie punktował rywala niemiłosiernie, ale Krakowski był zdeterminowany i cały czas szedł do przodu, nie doprowadzając do dłuższych zwarć, który b6 W trzeciej rundzie oglądaliśmy najwięcej stójki.

Zobacz również: KSW 45: Return to Wembley – wyniki [NA ŻYWO]