Bruno Santos jednogłośnie wypunktował Pawła Polityłę.

Runda 1:

Kopnięcie Bruno Santosa, po którym stracił równowagę Paweł Polityło. Brazylijczyk spróbował podchwycenia głowy do gilotyny, lecz nieskutecznie. Palec w oko wsadzony przez Polaka, chwila przerwy. Próba sprowadzenia w wykonaniu Bruno, początkowo nieudana, po chwili jednak młody Brazylijczyk dopiął swego i znalazł się z góry w parterze. Obaj aktywni, łokcie z dołu w wykonaniu Polityły, znacznie więcej uderzeń po stronie Santosa. Polak wstał, dociskając przeciwnika do siatki. Klincz rozerwany, obaj trafili się obrotowymi backfistami, wysokie kopnięcie po stronie zawodnika z Brazylii.

Runda 2:

Od początku rundy, Santos udanie sprowadził rywala. Polityło po chwili bycia kontrolowanym, spróbował odwrócenia pozycji. Walka pod siatką, gdzie niewiele się działo, choć kontrola należała do Polityły. Dociskanie do ogrodzenia w stójce, w końcu rozerwanie, próba wejścia w klincz po raz kolejny przez Pawła, kolano Brazylijczyka. Sporo kolan wyprowadzonych przez zawodnika z Brazylii. Krótkie łokcie w jego wykonaniu.

Runda 3:

Zamaszyste cepy z obu stron od początku ostatniej rundy. Ponowne dojście do klinczu pod siatką przez Pawła Polityłę. Kolejny raz bliźniacza sytuacja, kolana pod siatką Brazylijczyka. Odejście na środek klatki po stronie Santosa. Nieudana próba sprowadzenia w wykonaniu Polityły, dociskanie do siatki. Wejście w nogi w wykonaniu tym razem Brazylijczyka, jednak dobry odrzut bioder rywala nie pozwolił mu na sfinalizowanie akcji. „Polski Orzeł” konsekwentnie dociskał do ogrodzenia, z czego jednak nic nie wynikało. Na zakończenie walki, Polak udanie obalił przeciwnika.

Sędziowie jednogłośnie wskazali Brunona Santosa jako zwycięzcę walki.