Leon Edwards jest przekonany o tym, iż Jorge Masvidal nigdy nie będzie w posiadaniu mistrzowskiego pasa UFC.
Jorge Masvidal (35-14) miał okazję stanąć przed szansą zdobycia mistrzowskiego pasa UFC w kategorii półśredniej. „Gamebred” na gali UFC 251 zmierzył się z Kamaru Usmanem (18-1), ale nie zdołał pokonać panującego mistrza. Podkreślmy jednak fakt, iż Masvidal wszedł w zastępstwie za Gilberta Burnsa (19-4) i przez to nie miał możliwości się w pełni przygotować.
Od tamtej pory obaj zawodnicy wspominali o potencjalnym rewanżu. Leon Edwards (18-3) uważa jednak, że „Nigerian Nightmare” po raz kolejny z łatwością pokonałby Masvidala.
Po pierwsze, nie uważam, że Masvidal zasługuje na walkę o pas. Myślę, że Usman na 10 walk z Masvidalem wygrałby wszystkie z nich. Po prostu nie uważam, że Masvidal jest zawodnikiem na mistrzowskim poziomie. Myślę, że jest dobrym zawodnikiem, dobrym pretendentem, ale z tego co widzę, nigdy nie będzie mistrzem UFC. Tu chodzi bardziej o stronę biznesową i pieniądze. Usman prawdopodobnie myśli o pieniądzach, łatwej pracy za wysoką wypłatę.
stwierdził Edwards.
Mimo, że Usman wyraźnie wygrał z Masvidalem, to „Gamebred” miał kilka momentów w pierwszej rundzie, które mogą skłaniać do myślenia, że rewanż mógłby wyglądać nieco inaczej. Nie ma wątpliwości, że obaj zawodnicy byliby do pojedynku lepiej przygotowani, ale przy obecnym sposobie walki Usmana nie wiadomo, czy pełne przygotowanie Masvidala cokolwiek by zmieniło.
Chcielibyście zobaczyć walkę Usman vs. Masvidal 2?
Zobacz także: Beneil Dariush jest zainteresowany walką z Charlesem Oliveirą
źródło: bjpenn.com