Były mistrz Strikeforce, czy UFC – Luke Rockhold – powrócił na arenę. Pokazał się z bardzo dobrej strony, widowiskowo rozbijając przeciwnika.
W sobotni wieczór miejsce miała 45. edycja, wyprodukowana pod sztandarem Karate Combat, do której doszło w Dubaju. W walce wieczoru zmierzyli się Luke Rockhold, a także Joe Schilling. Wygrana finalnie padła łupem pierwszego z nich po tym, jak ustrzelił oponenta mocnym sierpowym!
Luke Rockhold knocks out Joe Schilling in the main event of #KarateCombat45 pic.twitter.com/7zEfcUcokA
— Steven Rae (@stevenrae_) April 20, 2024
Zobacz także: Szybki powrót Hilla! „Sweet Dreams” zawalczy na UFC 303
Dla Rockholda była to pierwsza wygrana od 2017 roku. Pokonywał wtedy przed czasem Davida Brancha. Następnie, na przestrzeni kilku lat w UFC zmuszony był uznawać wyższość Yoela Romero, Paulo Costy, czy naszego rodaka – Jana Błachowicza. Poza tym spróbował swoich sił jeszcze w rywalizacji na gołe pięści, jednakże uległ w konfrontacji z Mikiem Perrym.
Źródło: X/Steven Rae, fot. X/Karate Combat