Islam Makhachev uważa, że Alexander Volkanovski nie ryzykuje niczym, wskakując na ostatnią chwilę do walki na UFC 294.

Mistrz wagi lekkiej, Islam Makhachev, miał pierwotnie bronić swojego tytułu przeciwko Charlesowi Oliveirze w nadchodzącą sobotę, 21 października, w Abu Dhabi. Jednak Oliveira zmuszony był wycofać się z walki ze względu na kontuzję. W rezultacie – mistrz wagi piórkowej, Alexander Volkanovski wskakuje na ostatnią chwilę do rewanżowej walki o mistrzowski pas wagi lekkiej.

Makhachev spodziewał się zmierzyć z najlepszym polskim lekkim – Mateuszem Gamrotem, który będzie pełnił rolę rezerwowego w tej walce. Chociaż decyzja Volkanovskiego o wzięciu tej walki zaskoczyła wielu, Makhachev rozumie, dlaczego to zrobił.

Myślałem, że dostanę Gamrota, ale usłyszałem, że Gamrot nie dostał tej walki.

– powiedział Makhachev w rozmowie z TSN.

Ale kiedy powiedzieli, że to będzie Volkanovski, to dla mnie nie było wielkim zaskoczeniem, ponieważ ten gość, co on (ryzykuje)? Weźmie walkę na 10 dni przed galą, nie stawia swojego pasa (na szali), tylko zarobi pieniądze. To tyle.

W walce o tytuł na UFC 284 w lutym, Volkanovski zaciągnął Makhacheva na głębokie wody, stawiając mistrza w trudnej sytuacji pod koniec pojedynku. Rosjanin wygrał pojedynek jednogłośnie na punkty, ale wielu argumentowało, że to mistrz wagi piórkowej zwyciężył.

Makhachev jest gotów rozwiać te wątpliwości w trakcie rewanżu.

Szczerze mówiąc, jestem zadowolony, ponieważ po ostatniej walce mieliśmy wiele pytań

– powiedział Makhachev odnosząc się do rewanżu z Volkanovskim.

Ale wszystkie odpowiedzi poznacie w Abu Dhabi, inshallah.

Zobacz także: Usman vs. Chimaev na UFC 294!

źródło: mmajunkie.com