Wygląda na to, że bardzo długo wyczekiwana konfrontacja Conor McGregor – Michael Chandler, nareszcie dojdzie do skutku. Obaj zawodnicy potwierdzają zestawienie, wskazując podobne ramy czasowe.
Sporo osób przestało wierzyć, że pojedynek pomiędzy Conorem McGregorem (22-6) oraz Michaelem Chandlerem (23-8) w ogóle się zmaterializuje. Najwytrwalsi jednak nieustannie na to czekają i wygląda na to, że za niedługo w końcu mogą się tego doczekać. Kilka dni temu Irlandczyk ogłosił, iż nareszcie otrzymał potwierdzenie ze strony przedstawicieli organizacji.
Zobacz także: Wielki powrót McGregora wkrótce? „Dostaliśmy potwierdzenie”
Niemalże identyczne stanowisko zajął także Chandler w rozmowie z TMZ Sports.
Mam oficjalne ogłoszenie. To się wydarzy tego lata. Nie mogę podać konkretnej daty, ale tego lata – ja kontra Conor. Zajęło rok, żeby do tego doprowadzić. Braliśmy udział w The Ultimate Fighterze, on teraz promuje Road House. Zebrało się sporo pozasportowych spraw, ale jesteśmy. Będę gotowy.
Od ostatniego występu „Notoriousa” minęło już bardzo dużo czasu. Zawalczył on w lipcu 2021, kiedy to po raz trzeci w karierze stanął w szranki z Dustinem Poirierem (30-8). Niestety, hitowy pojedynek skończył się inaczej niż wszyscy by sobie tego życzyli. Już w pierwszej odsłonie McGregor nabawił się bardzo poważnej kontuzji, w związku z czym nie był w stanie kontynuować potyczki.
Chandler natomiast ostatnie starcie stoczył pod koniec 2022 roku. Jego oponentem również był wcześniej wspominany Poirier. Po widowiskowej potyczce „Iron” ostatecznie uległ rywalowi, zostając poddanym w trzeciej rundzie.
Źródło: YouTube/TMZSports, fot. Grafika: InTheCagePL | Louis Grasse/PxImages, ufc.com