Miało być pięknie, miał być hit na gali UFC w Gdańsku i tym bardziej przykro jest nam rozczarować wszystkich fanów, którzy liczyli na to, że Mamed Khalidov dogada się wreszcie z amerykańskim gigantem. Otóż najwyraźniej nic z tego.
Oto komentarz zawodnika do pogłosek o jego walce na UFC FN Gdańsk 21 października:
Czy wspomnienie o KSW 40 jest wskazówką, która organizacja wywalczyła sobie kontrakt z Mamedem?
źródło: facebook