Ikona polskiego MMA, Mamed Khalidov, w pięknym stylu powrócił do okrągłej klatki. Zawodnik skrzyżował rękawice z Anglikiem, Scottem Askhamem i ekspresowo znokautował go już w 1. odsłonie walki, zdobywając tym samym tytuł czempiona dywizji średniej.
Trenujący na co dzień w Arrachion Olsztyn fighter, błyskawicznie posłał na deski Scotta Askhama. Dla Polaka było to niesamowicie ważne zwycięstwo, bowiem przerwało ono jego wcześniejszą serię trzech porażek z rzędu. Mamed Khalidov odniósł się do tej wygranej w swoich mediach społecznościowych, przede wszystkim dziękując kibicom za otrzymane wsparcie.
Na ten moment nie wiadomo, kiedy mistrz ponownie zawalczy, aczkolwiek jak sam przyznaje, wciąż jest otwarty na ponowne starcie z pochodzącym z Doncaster zawodnikiem.