Manager McGregora potwierdza, że Conor miał walczyć w Brazylii o pas wagi półśredniej

inthecage.pl
źródło: mmafighting

Tuż przed największą walką w historii UFC, czyli pojedynkiem Conora McGregora z Khabibem Nurmagomedovem w Las Vegas, Audie Attar zdradza kilka informacji, m.in. o kulisach awantury przed UFC 223 oraz wcześniejszych planach Irlandczyka dotyczących powrotu do oktagonu.

Audie Attar, który reprezentuje interesy takich zawodników jak Cris Cyborg czy Tony Ferguson od dawna jest również managerem Conora McGregora.W rozmowie z MMAFighting.com Audie potwierdził, że jego najsłynniejszy podopieczny miał już w tym roku szansę wrócić dwukrotnie, przed walką z Khabibem. Chodzi oczywiście o potencjalne starcie z Frankiem Edgarem na UFC 222, gdy z walki wypadł Max Holloway oraz o pojedynek z Rafaelem Dos Anjosem na gali w Rio de Janeiro, którego stawką miał być pas wagi półśredniej.

Jest mnóstwo fałszywych informacji i plotek na temat tego, dlaczego Conor przyjechał wtedy do Nowego Jorku [przed UFC 223 – przyp. red]. A on był tam po to, żeby sfinalizować swoją walkę w Rio. Już wtedy planował powrót. (…) On kocha walczyć. Ciągle trenuje, to część jego życia.

powiedział Attar, a dopytany o to, jak blisko było do podpisania kontraktu na walkę z RDA o pas mistrzowski stwierdził:

Było bardzo blisko! Wtedy [w kwietniu] był w drodze do Nowego Jorku po to, żeby tę umowę podpisać. Walka miała się odbyć w Rio, w Brazylii. Conor chciał tam znowu pojechać i walczyć na jego [RDA] terenie.

Wydarzenia w Nowym Jorku potoczyły się jednak tak, jak pamiętamy i McGregor musiał stawić czoła nie przeciwnikowi w klatce, ale oskarżeniom na sali sądowej.

 

źródło: YouTube/MMAfighting.com