Czy Marvin Vettori będzie kolejnym Europejczykiem, który otrzyma szansę sięgnięcia po mistrzowskie złoto? Na odpowiedź na to konkretne pytanie będzie trzeba jeszcze trochę poczekać, jednak Włoch kolejnymi triumfami udowadnia, że liczy się w grze. 

Pojedynek Marvina Vettori’ego (17-3-1) z Kevinem Hollandem (21-7) zwieńczył minioną galę UFC Vegas 23. „The Italian Dream” pokazał się z lepszej strony i pewnie prowadząc przez cały, pięciorundowy dystans, ostatecznie jednogłośnie zwyciężył na kartach sędziowskich. Pomimo zdecydowanej wygranej, 27-latek nie był w pełni zadowolony z tego, co pokazał, ponieważ nie udało mu się skończyć rywala przed czasem.

Zobacz także: UFC Vegas 23 – wyniki. Vettori zdominował Hollanda, Gamrot znokautował Holtzmana

Będę bił kolejne rekordy… Zachowałem się tam trochę, jak „DC”, prawda? Sporo pracowałem z moim trenerem od zapasów, więc poprawiłem to, z czego wcześniej mało korzystałem. Słuchaj, nie za bardzo jestem zadowolony z tego, co pokazałem, ponieważ chciałem go skończyć, ale nie byłem w stanie. Wygrałem w dominujący sposób, więc ciągle staram się rozwijać i pięć rund to dla mnie normalna sprawa. W tym momencie nie jestem najszczęśliwszy, ale wciąż zwyciężam, idę do przodu. 

Dla Włocha była to piąta wygrana z kolei, więc teraz ma nadzieję, iż otrzyma szansę sięgnięcia po mistrzowski pas. Aktualnym czempionem dywizji średniej jest Israel Adesanya (20-1), więc to właśnie z nim chciałby się zmierzyć w najbliższej przyszłości.

Tak, chcę Adesanyę w następnej kolejności. Chciałbym z nim zawalczyć w październiku. Zasługuję na to, mam sporą serię zwycięstw. Niektórzy zawodnicy mieli okazję się pokazać, ale tego nie wykorzystali. Jak już powiedziałem, jestem na fali wygranych, robię to w dominujący sposób i chcę tego pasa, człowieku.

Warto wspomnieć, że zawodnicy mieli już okazję w przeszłości podzielić oktagon. Do ich pierwszej konfrontacji doszło w kwietniu 2018 roku. Starcie to było bardzo wyrównane, aczkolwiek finalnie to Nigeryjczyk mógł cieszyć się z triumfu, ponieważ to on niejednogłośnie wygrał na kartach sędziowskich.

Źródło: YouTube/UFC – Ultimate Fighting Championship