Michał Materla, legenda polskiego MMA, zabrał głos na temat swojego głośnego transferu do czesko-słowackiej organizacji OKTAGON MMA. Były mistrz KSW będzie jedną z głównych gwiazd pierwszej gali tej federacji w Polsce, zaplanowanej na kwiecień 2026 roku w Szczecinie.

Michał Materla oficjalnie potwierdził swoje dołączenie do OKTAGON MMA, publikując krótki, ale wymowny komentarz na swoim profilu na Instagramie. „Kiedy robisz to, co kochasz, twoja pasja nie tylko przyciąga innych, ale też daje wymierne korzyści obu stronom, tworząc wzajemną wartość!” – napisał szczeciński wojownik, sugerując, że jego decyzja była podyktowana zarówno miłością do sportu, jak i korzystnymi warunkami finansowymi.

Debiut „Cipao” w nowej organizacji nastąpi 11 kwietnia podczas gali OKTAGON 86 w jego rodzinnym Szczecinie. Będzie to historyczne wydarzenie, ponieważ stanowi pierwszą wizytę tej prężnie rozwijającej się federacji w Polsce. Organizacja, która z powodzeniem funkcjonuje już w Czechach, Słowacji, Niemczech i Wielkiej Brytanii, teraz planuje podbić polski rynek.

Wokół „Bijącego serca KSW” dzieje się ostatnim czasie naprawdę sporo. Wcześniejszy transfer Materli do organizacji freakowej wywołał spore kontrowersje w środowisku MMA. Martin Lewandowski, szef KSW, nie krył rozczarowania decyzją byłego mistrza, twierdząc, że był gotów wyłożyć na kolejną walkę Michała nawet 2 miliony złotych. Z kolei Wojsław Rysiewski, dyrektor sportowy KSW, przyznał w jednym z wywiadów, że organizacja freakowa zaproponował Materli „nierynkowe” pieniądze, jakich nigdy nie zarabiał w KSW.

Ostatni raz w klatce KSW pojawił się w marcu 2024 roku, przegrywając przez nokaut z Piotrem Kuberskim. Po tej walce otwarcie mówił o problemach zdrowotnych. 

Nazwisko przeciwnika Materli w debiucie dla OKTAGON MMA nie zostało jeszcze ujawnione. Organizatorzy zapowiadają, że szczegóły dotyczące karty walk kwietniowej gali będą ogłaszane w najbliższych tygodniach.