Michael Bisping (30-9) od paru dobrych miesięcy jest na sportowej emeryturze. Wygląda na to, że zdobycie pasa było czynnikiem ważącym o takim obrocie spraw.
„Hrabia” oficjalnie zapowiedział zakończenie swojej sportowej kariery pod koniec maja tego roku. Świeży komentatorski nabytek UFC był gościem w podcaście Joe Rogana i stwierdził, że gdyby nie pas zapięty na jego biodrach podczas UFC 199, nie zdecydowałby się na odwieszenie rękawic:
Nie odszedłbym na emeryturę, jeszcze by to nie nastąpiło. Zdawałbym sobie sprawę, że dalej mogę to osiągnąć. Nadal mógłbym walczyć, ale czas [na odejście] był odpowiedni.
Bisping dodał też, że problemy zdrowotny przypieczętowały jego decyzję:
Zacząłem mieć problemy z moim lepszym okiem po walce z [Kelvinem] Gastelumem, więc pomyślałem „nie warto”[kontynuować kariery].
Zobacz również: Michael Bisping ogłasza zakończenie sportowej kariery!
źródło: bjpenn.com