Michael Chandler wyraził chęć stoczeniem pojedynku z Tonym Fergusonem na gali UFC 257, która zaplanowana jest na 23 stycznia.
Od jakiegoś czasu chodziły słuchy, że Michael Chandler (21-5) zmierzy się z Tonym Fergusonem (25-4) na gali UFC 256, ale do tego nie dojdzie. Tymczasem „Iron” zaproponował, iż idealnym terminem na zorganizowanie tego pojedynku jest gala UFC 257, która zaplanowana jest na 23 stycznia.
Nie ma żadnych szans, że zawalczę z Tonym Fergusonem w grudniu. I jestem przekonany, iż on o tym wie, bo UFC go o tym poinformowało, a ja powiedziałem, że zobaczymy się w styczniu. Wszystko wskazuje na to, że 23 stycznia Conor McGregor zmierzy się z Dustinem Poirierem — potrzebny jest co-main event — więc dlaczego to nie może być Chandler vs. Ferguson?
stwierdził „Iron”.
Chandler zdradził również, dlaczego chciałby się zmierzyć z Tonym Fergusonem akurat na gali UFC 257.
UFC nie zaproponowało mi walki w grudniu, ponieważ doskonale wiedzą, jakie są terminy. Zrobiłem wagę w październiku. Wszyscy wiedzą, że jestem aktywnym zawodnikiem i ciągle trenuję, ale potrzebowałem tylko czterech tygodni wolnego. Zasadniczo, Tony nawołuje do tego, żebyśmy walczyli za 3,5 tygodnia, a ja potrzebuję pełnego okresu przygotowawczego. Tony, miałeś okazję walczyć ze mną w październiku i powiedziałeś „nie”. Bądźmy realistami i umówmy się na 23 stycznia.
podsumował.
Chcielibyście zobaczyć pojedynek Chandler vs. Ferguson?
Zobacz także: Prezes UFC o tym, dlaczego Khabib Nurmagomedov wciąż pozostaje pod kuratelą USADA
źródło: bjpenn.com
