Michał Oleksiejczuk nie zasypia gruszek w popiele. Jak dowiadujemy się od managera, Pawła Kowalika, zawodnik podpisał już kontrakt na kolejną walkę w oktagonie. Termin boju i nazwisko rywala, póki co, są owiane tajemnicą.

Michał Oleksiejczuk (13-2, 1NC) z powodzeniem powrócił do startów w UFC po rocznej przerwie, nokautując na lutowej gali w Pradze bardziej doświadczonego i stawianego w roli faworyta Giana Villante (17-11).

Zobacz także: Michał Oleksiejczuk nokautuje Giana Villante! Co za cios! [WIDEO]

Tymczasem manager Michała, Paweł Kowalik z MMA Cartel, zdradził dziś w nocy, iż jego zawodnik właśnie podpisał kontrakt na kolejną walkę pod flagą UFC:

Nie znamy jeszcze żadnych szczegółów tego zestawienia, ale warto przypomnieć, iż w trakcie niedawnej sesji LAJF w grupie MMA Polska & Świat Michał wskazał, kogo widziałby w roli przeciwnika:

Zobaczymy, kto następny. Dużo jest dobrych zawodników… takich naprawdę bardzo solidnych. Jest Rakic, jest Clark. Jest ten Johnny Walker… zobaczymy.

powiedział wówczas.

źródło: Twitter