W tę sobotę mistrz UFC wagi lekkiej wkroczy na ring bokserski zmierzyć się z Floydem Mayweatherem Juniorem, absolutnym i niepokonanym, defensywnym bokserem, prawdopodobnie jednym z najlepszych w historii sportów walki.
Conor, utalentowany zawodnik MMA otrzymał wspaniałą szansę starcia z Floydem, pojedynek zorganizowany jest na zasadach bokserskich. Mimo wszystko, wciąż znajdują się stwierdzenia na temat tego zestawienia, że McGregor może wyjść z tego zwycięsko. Taką opinię podziela między innymi Nate Diaz. Mówił on o tym podczas swojego występu podcascie Against all odds z Cousinem Salem z (MMAUno.com).
Oczywiście, że [McGregor] ma szansę. To jest walka, a w każdej walce każdy ma zawsze szansę. Myślę, że wśród społeczności bokserskiej jest sporo ignorantów krytykujących Conora, mówiących, że nie ma on szans, itp, itd… Ja myślę, że ma on spore szanse.
Diaz wspomniał też o swoim własnym doświadczeniu w kwestii starć z Irlandczykiem, oraz zestawił to z odbytymi sparingami ze światową czołówką bokserską, z którą ma okazję często trenować.
Sparowałem jak dotąd z absolutną czołówką w świecie boksu, jednymi z najlepszych profesjonalistów w tej dyscyplinie i niektórych nieźle sprałem… Walczyłem z Conorem przez 25 minut i na podstawie tego myślę, że ma spore szanse [w starciu z Floydem]. Walka z najlepszym bokserem na świecie, osobą na szczycie zestawienia p4p, to jest jeden aspekt, ale kolejny to to, że w walce zawsze wszystko się może zdarzyć. Myślę, że to będzie kawał dobrej waleczki!
McGregor i Diaz mają obecnie bilans walk między sobą ustanowiony na 1-1. Diaz w pierwszym starciu poddał Conora, w drugim Europejczyk wygrał większościową decyzją sędziów. Wszystko wskazuje na to, że trzecia walka jest gdzieś na horyzoncie i powstanie trylogia zestawienia.