Dla jednego z najbardziej utalentowanych zawodników MMA, to smutny moment. To może być koniec kariery Jona Jonesa.

Na gali UFC 214 Jon Jones powrócił po rocznym zawieszeniu i pokonał Daniela Cormiera, zdobywając pas UFC w kategorii półciężkiej. Po walce wyszła informacja, że Bones  potencjalnie naruszył politykę antydopingową.

Na czym wpadł Jon Jones?

Za pośrednictwem portalu BloodyElbow.com, członek Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA) potwierdził, że substancja jaką wykryto w ciele Jonesa, to Turinabol.

Czym jest Turinabol? Jego nazwa chemiczna to Chlorodehydromethyltestosterone (CDMT). Wyczytać możemy, że Turinabol aktywuje centralny system nerwowy po przez związanie molekularnych substancji w mózgu, dając dodatkowego kopa i motywacji do wysiłku.

Oczywiście jest to jedna z tych zakazanych substancji. Innym zawodnikiem, który oblał test pod kątem tego samego środka jest Frank Mir – dostał on wówczas dwuletnie zawieszenie.

Co grozi Jonowi Jonesowi?

Powołując się na Erika Magrakena z Combat Sports Law, możemy śmiało uznać, ze teraz konsekwencje dla mistrza (albo i byłego mistrza) będą wielkie. Na liście znajduje się bowiem długie zawieszenie i pozbawienie pasa:

  • Zmiana werdyktu w walce z Danielem Cormierem na UFC 215, odebranie zwycięstwa
  • Utrata znacznej ilości gaży
  • Pozbawienie pasa mistrzowskiego
  • 4 lata zawieszenia nadane przez USADA
  • 500 tysięcy dolarów grzywny na konto UFC
  • Zawieszenie przez Komisję Sportową Stanu Kalifornia
  • Grzywna w wysokości 40% z ostatniej wypłaty nałożona przez Komisję Sportową Stanu Kalifornia
  • Potencjalny proces cywilny wytoczony przez ciało odpowiedzialne za sprawy Daniela Cormiera

Menadżer Malki Kawa staje w obronie swojego zawodnika.

Malki Kawa również zaświadczył, że daną substancją, która obciążała Bonesa był Turinabol. Wspomniał o tym podczas środowej rozmowy w The MMAHour. Kawa silnie optuje za niewinnością Jonesa, wspierając swojego klienta jak i również przyjaciela:

Znam Jona lepiej niż ktokolwiek, mówię wam, ten facet nie oszukuje. Nie ma ku temu powodów

Zachęcam wszystkich, by spojrzeli trochę wstecz i zapoznali się z przeszłymi testami, które [Jon] przeszedł lub nie. Jest trzy-tygodniowe okno w odstępie od walki, gdzie Bones przeszedł siedem oficjalnie nieogłoszonych testów i akurat ten test, który jest medialnie rozpowszechniony, ma być zły?! Dla mnie to dziwne, jest to za dużo rzeczy, które do siebie nie pasują, i co do UFC – to też nie pasuje…