Ciężkie grzmoty w królewskiej wadze to nic nowego, ale gdy spotyka się dwóch zawodników znanych przede wszystkim z mocnych uderzeń, to po prostu trzeba się nastawić na niemruganie podczas całego starcia! Poznajcie nasz typ na walkę Francisa Ngannou z Jairzinho Rozenstruikiem na gali UFC 249 oraz kursy bukmacherskie na ten pojedynek od eFortuna – legalnego polskiego bukmachera.
Zobacz także: Pettis nieznacznym faworytem rewanżu z Cerrone. Sprawdź typowanie i kursy bukmacherskie.
Michał: „To jest waga ciężka, tu się wszystko może zdarzyć”. Zdanie, które Mariusz Pudzianowski jak mantrę powtarza przy każdej swojej walce, idealnie wpasowuje się w typowanie walki Ngannou vs. Rozenstruik. Obaj dysponują ogromnymi gabarytami, wielką siłą i przede wszystkim nokautujacym ciosem. Rozenstruik w swoim ostatnim pojedynku znokautował na sekundy przed końcem walki faworyzowanego Alistaira Overeema. Surinamczyk posiada nieskalany porażką rekord. Ngannou z kolei przystępuje do tego pojedynku rozpędzony trzema wygranymi w ekspresowym czasie, ostatnio nad byłym czempionem, Juniorem dos Santosem. Styl obu wydaje się na pierwszy rzut oka podobny: iść do przodu i znokautować. O ile Ngannou zdecydowanie stawia na swoje szlify bokserskie, tak Rozenstruik potrafi przemycić w swoim arsenale kopnięcia. Obaj dysponują nokautującym ciosem, jednak wydaje się, że to Francuz ma większy dynamit w pięściach. Kondycja natomiast powinna być na korzyść „Bigi Boya”. Rozenstruik lepiej zaprezentował się na dystansie 25 minut w walce z Overeemem niż Ngannou w walce z Miocicem. Z pewnością plan na walkę Surinamczyka będzie polegał na zmęczeniu „Predatora”. Im dłużej będzie trwał pojedynek, tym jego szanse będą rosnąć. Warto jednak dodać że Ngannou cały czas rozwija swoje umiejętności bokserskie. To już nie zawodnik z wielkim ciosem, który ślepo bije i coś ustrzeli. Walka z Reemem pokazała jak dobrze czyta walkę Ngannou. Francuz dużo widzi, dostrzega luki w grze rywala. Niezwykle ciężko wskazać faworyta, wydaje się że jeśli przed czasem to Ngannou, jeśli decyzja Rozenstruik. Myślę jednak że dobra forma i tendencja zwyżkowa pozwoli Ngannou podtrzymać zwycięską serię.
Grzegorz: Starcie Francisa Ngannou z Jairzinho Rozenstruikiem zdecydowanie jest jednym z najciekawszych na karcie UFC 249. Obaj zawodnicy wszystkie walki w największej organizacji MMA na świecie wygrywali przed czasem, w tym niemalże wyłącznie przez nokauty. Sprawniejszym technicznie kickbokserem zdecydowanie jest Jairzinho Rozenstruik. Zawodnik z Surinamu ma bowiem za sobą bogatą przeszłość w K1. Na tle kameruńskiego „Predatora” górować także będzie aspektami kondycyjnymi, gdyż Ngannou bardzo szybko traci siły i jeśli nie skończy pojedynku w pierwszej rundzie, zaczynają się dla niego schody. Obu zawodników łączą dwa wspólne mianowniki: Andrei Arlovski (którego obaj błyskawicznie znokautowali) oraz Alistair Overeem, który także przegrał z nimi obydwoma. Walka z „Reemem” obnażyła jednak nieco Rozenstruika. „Bigi Boy” wprawdzie większej krzywdy w parterze nie dawał sobie zrobić, natomiast jego obrona przed obaleniami pozostawia wiele do życzenia. Kto natomiast wierzy w to, że Francis Ngannou na czas tej walki wcieli się w rolę zapaśnika? Chyba raczej nikt. Niemalże za pewnik można wziąć chęci obu zawodników do stójkowej batalii. Francisa Ngannou mimo sporych gabarytów i nadludzkiej wręcz siły ciosu, da się przełamać psychicznie, co pokazały końcowe rundy pojedynku z Miociciem czy walka z Derrickiem Lewisem. Niewykluczone zatem, że i mocy Rozenstruika także przerazi się Ngannou, będąc biernym przez cały pojedynek. Podsumowując, mimo nieco mniejszego doświadczenia, więcej argumentów na zwycięstwo w tym pojedynku ma Rozenstruik. Tak, to samo było mówione o poprzednich rywalach Kameruńczyka, a jednak padali po jego bombach. Niewykluczone, że i Jairzinho po którejś się złoży, ale o to jednak będzie ciężko, gdyż Surinamczyk to mądry, nierozbity jeszcze fighter, który nie powinien dać się nabrać na powtarzane od wielu walk, te same sztuczki byłego pretendenta do pasa mistrzowskiego. „Bigi Boy” ponadto udowodnił, że jest niebezpieczny zarówno na samym początku starcia, jak i na kilka sekund przed syreną kończącą walkę. Ngannou natomiast totalnie traci nie tylko siły, ale również wiarę w swoje możliwości, gdy walka wyjdzie poza pierwszą rundę, albo nawet i poza drugą minutę. Gdy dwóch mocno bijących zawodników się ze sobą spotyka, zwykle walka kończy się poddaniem lub decyzją. W tym wypadku, racjonalne jest postawienie na tę drugą opcję, a triumfatorem po – raczej niezbyt efektownym pojedynku, będzie Jairzinho Rozenstruik. Mój typ: Jairzinho Rozenstruik przez decyzję.
Kursy na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Ngannou: 1.35
Rozenstruik: 2.94
Jeśli chcesz obstawić ten pojedynek oraz pozostałe starcia gali UFC 249, zajrzyj koniecznie TUTAJ lub kliknij w banner poniżej.