Mamed Khalidov kontra Mariusz Pudzianowski pod szyldem KSW – czy jest to w ogóle realna opcja? Okazuje się, że tak. Co jednak warto podkreślić – na ten moment nie poczyniono żadnych kroków, by do tego faktycznie doprowadzić.

Choć na pierwszy rzut oka zestawienie występującego w wadze średniej Mameda Khalidova (35-8-2) wraz z Mariuszem Pudzianowskim (16-7) wydaje się być abstrakcyjne, z pewnością przyciągnęłoby – zarówno przed ekrany, jak i do hali – mnóstwo kibiców. Temat ten został podniesiony już w minionym roku przez samych zawodników, więc kto wie – może uda się do tego doprowadzić?

Zobacz także: „Czemu by nie?” – Mariusz Pudzianowski i Mamed Khalidov otwarci na pojedynek

Jeden z właścicieli KSW, Martin Lewandowski, został poproszony o komentarz, dotyczący tej sprawy. Wygląda na to, iż takowe starcie jak najbardziej dałoby się zorganizować, jeśli tylko fani i przede wszystkim sami fighterzy podtrzymaliby zainteresowanie. O wszystkim opowiedział w rozmowie z naszym portalem – II część już niebawem zostanie opublikowana na kanale YouTube.

To jest walka, która wyszła ze strony zawodników. Myślę, że żyjemy w takim świecie, że ludzie szukają atrakcyjnych zestawień, a to pobudza zawodników. Ja nie jestem w ogóle przeciwny tej walce. Dwie legendy KSW i MMA, tego sportu, tutaj w Polsce przede wszystkim, udźwignęłyby to bardzo mocno, że byłby szum. Wydaje mi się, że jeden i drugi udowodnił już wszystko sportowo, że teraz można się trochę pobawić. Oczywiście nie mówię, że ta walka byłaby zabawą, bo byłaby w stu procentach prawdziwa i realna. Ciekawe zestawienie, ja bym chętnie to zobaczył. 

Choć walka ta dla wielu wydawałaby się bardzo atrakcyjna, by do niej doszło, musiałoby się spełnić kilka czynników. Najważniejszym jest oczywiście powrót Khalidova, który w ostatnim pojedynku został bardzo ciężko znokautowany przez Roberto Soldica (20-3).

Nie chcę nic symulować, ani dawać jakieś sygnały, bo to była rzecz podniesiona przez jednego z nich, ja to podjąłem, porozmawiałem i mówię dobra, miejmy taką opcję w zanadrzu. Ale to jest naprawdę dalekie od jakiegokolwiek potwierdzania, że to się może wydarzyć. Po pierwsze nie wiadomo, czy Mamed wróci, Mariusz też już jest bliżej końca, więc może się okazać, że nawet przy chęciach gdzieś to się rozminie.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Pudzianowski aktualnie znajduje się na fali czterech zwycięstw i zajmuje trzecią lokatę w oficjalnym rankingu królewskiej kategorii KSW. Po raz ostatni postawił stopę w okrągłej klatce, podczas gali z numerem 64. Zmierzył się wtedy z senegalskim „Bombardierem”, którego znokautował po zaledwie 18. sekundach od rozpoczęcia walki.