W pojedynku otwierającym kartę główną gali KSW 43 Norman Parke wypunktował Łukasza Chlewickiego.
Od początku pierwszej rundy delikatną przewagę zaczął zyskiwać Parke który co jakiś czas starał się zamykać Chlewickiego przy siatce. Irlandczyk bardzo dobrze pracował kopnięciami co przeszkadzało popularnemu „Saszy”. Pierwszy na sprowadzenie zdecydował się Chlewicki jednak defensywne zapasy Normana wzięły górę.
Krakowianin dobrze zaczął drugie rozdanie od mocnych i co ważne celnych ciosów które zapewne wstrząsnęły Normanem ponieważ uciekł się do klinczu przy siatce. W połowie drugiej rundy po mocnych kopnięciach w kolano Chlewickiego, Polak był w dużył opałach, wydawało się że Łukasz ma poważny problem z ustaniem na nogach. Na ostatnie sekundy tej rundy walka przeniosła się do parteru gdzie Irlandczyk brutalnie – łokciami demolował obronę „Saszy”.
Chlewicki w trzeciej rundzie wielokrotnie próbował sprowadzić Irlandczyka jednak narażał się mocne kolana którymi ciskał rywal. Parke cały czas kontrolował przebieg pojedynku i punktował Chlewickiego prostymi, w połowie rundy, gdy walka znalazła się w parterze pod siatką, Norman zasypywał krakowianina brutalnymi łokciami zdobywając kolejne punkty na kartach sędziów. Sędziowie po trzech rundach wskazali na zwycięstwo Normana Parke.