W drugiej walce karty głównej gali KSW 43, Dawid Zawada poddał duszeniem zza pleców w trzeciej rundzie Michała Michalskiego, pojedynek dostarczył wrocławskiej publiczności niesamowitych emocji!

Od początku pojedynku zarówno Zawada jak i Michalski ruszyli z mocnymi ciosami. Wydawało się że to Michalski trafia mocniej i celniej, ponieważ twarz Zawady pokrywała się krwią z rozbitego policzka. Po jednym z mocnych ciosów Dawid zwalił się na deski gdzie momentalnie był dobijany przez Michała. Pierwsza runda w pełni przebiegała pod dyktando zawodnika z Wrocławia.

Michalski rozpoczął drugą rundę od udanego sprowadzenia, w parterze bardzo dobrze kontrolował Zawadę nie dając mu dojść do „głosu”. Reprezentant UFD Gym próbował ratować swoją sytuacje wracając do stójki jednak dobre zapasy Michalskiego pozwoliły mu na kontrole rywala przy siatce. Gdy walka ponownie wróciła do stójki Panowie ponownie ruszyli z mocnymi uderzeniami, jednak żadnemu z nich nie udało się skończyć pojedynku przed czasem.

W trzeciej odsłonie Dawid Zawada po bardzo dobrym obaleniu niespodziewanie odwrócił losy pojedynku poddając Michalskiego duszeniem zza pleców.