Po trzech rundach wyczerpującej walki na UFC 291 Jan Błachowicz przegrał z Alexem Pereirą niejednogłośną decyzją sędziów. Polak nie godzi się z takim wynikiem pojedynku.
Podczas zakończonej kilka godzin temu gali UFC 291 w Salt Lake City, Jan Błachowicz uległ na punkty Alexowi Pereirze. Walka była bliska, punktacja niejednogłośna, więc nic dziwnego, że „Cieszyński Książę” czuje się pokrzywdzony takim werdyktem sędziów.
Zobacz także: UFC 291: Pereira niejednogłośnie pokonał Błachowicza
Szybko po gali Polak zamieścił na swoich social mediach jednoznaczny wpis:
„Banda złodziei, okradli mnie. Tak czy siak, dziękuję wszystkim za wsparcie. Wrócę!”
zadeklarował.
W oczach wielu fanów oraz osób z branży, Błachowicz wyszarpał zwycięstwo w pierwszej i trzeciej rundzie. Podobnie punktował ten pojedynek szwagier i przyjaciel Janka, Łukasz Jurkowski, który dodał taki oto komentarz na gorąco po werdykcie sędziów:
https://twitter.com/Jurasmma/status/1685500943683538944
„29-28 Janek. I tyle. Fuck ku*wa„.
Tymczasem karty punktowe sędziów dotyczące tej walki wyglądały następująco:
#UFC291 Official Scorecards: Jan Błachowicz vs Alex Pereira (@AlexPereiraUFC)
[@StateofSport | #StateofSport | @DeltaCenter]
See every scorecard here ➡️: https://t.co/2AA5L7qOBL pic.twitter.com/XQcdx78UgM
— UFC News (@UFCNews) July 30, 2023
źródło: Instagram/ Jan Błachowicz, Twitter/Juras, Twitter/UFC