Jedna z najpopularniejszych amerykańskich zawodniczek MMA, Paige VanZant, nie zaliczy do udanych swojego pierwszego występu w dywizji muszej pod flagą UFC.

Podczas minionej gali UFC Fight Night 124 w St. Louise, Paige VanZant (7-4) złamał prawą rękę i przegrała całe starcie z Jessicaą-Rose Clark (9-4) jednogłośną decyzją sędziów.

Paige, która doskonale wie, jak się „robi internety” szybko poinformowała swoich fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych o doznanej kontuzji i zapowiedziała, że wróci silniejsza:

Cóż… złamałam rękę w pierwszej rundzie. Byłam w stanie dokończyć walkę, ale ciężko było mi korzystać z firmowego prawego ciosu. Wrócę silniejsza i lepsza niż kiedykolwiek! To wszystko jest częścią walki. Bóg miał dla mnie inne plany. Reperuję teraz mój „back fist”.

A tak doszło do złamania:


Kontuzja jest poważna, zatem zawodniczkę czeka dłuższy rozbrat z klatką.

 

źródło: Twitter