Wygląda na to, że organizacja PFL pracuje nad bardzo interesującym pojedynkiem dwóch byłych zawodników UFC – Marlona Moraesa wraz z Shanem Burgosem. Szczegóły, dotyczące tego zagadnienia, podał portal ESPN.
Po czterech kolejnych przegranych przez nokaut, Marlon Moraes (23-10-1) zdecydował się przejść na sportową emeryturę na przełomie marca i kwietnia bieżącego roku. Jak już jednak informowaliśmy – nie wytrwał w tym przekonaniu zbyt długo, kilka miesięcy później wiążąc się z amerykańską organizacją PFL.
Zobacz także: Marlon Moraes wraca z emerytury! „Magic” podpisał kontrakt z PFL
Teraz okazuje się, iż do klatki ma wrócić jeszcze przed końcem 2022. Jak podaje ESPN, „Magic” ma skrzyżować rękawice z jednym z nowszych nabytków organizacji, aczkolwiek znanym z wcześniejszych potyczek w globalnym potentacie – Shanem Burgosem (15-3). Na ten moment nie złożono jeszcze podpisów na kontraktach, lecz obaj zawodnicy słownie zgodzili się już ponoć na starcie, które ma rozegrać się w limicie kategorii piórkowej. Nieznany jest również dokładny termin, ani lokalizacja wydarzenia, natomiast to samo źródło informuje, iż może do tego dojść pod koniec listopada.
Burgos podejdzie do tej rywalizacji napędzony serią dwóch wygranych. Po raz ostatni wychodził do oktagonu w lipcu tego roku, kiedy to skonfrontował się z Charlesem Jourdainem (13-6-1). Zawodnicy przewalczyli wówczas pełny dystans, po którym sędziowie wskazali wygraną „Hurricane’a”. Wcześniej zaś rozprawił się z Billym Quarantillo (16-4).
Źródło: espn.com