Takich skończeń nie widuje się codziennie. Pojedynek Rolanda Dunlapa z Obinwą Ikebunną uświetnił minione już wydarzenie LFA 104. „The Dream” popisał się tam silnym slamem, który momentalnie zgasił światło oponentowi. Na dokładkę poczęstował go jeszcze kilkoma krótkimi łokciami, jednak umówmy się – nie były one konieczne.
Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl– legalnego polskiego bukmachera.
Whoa!!!!
We got a KO of the year contender at #LFA104! Courtesy of a SLAM! pic.twitter.com/LuLVbBcFfN
— UFC FIGHT PASS (@UFCFightPass) April 17, 2021
Dla Rolanda Dunlapa był to dopiero drugi zawodowy występ – wcześniej wchodził do klatki blisko trzy lata temu. W sierpniu 2017 roku stanął w szranki z Billym Terrym i nie dając mu większych szans, skończył go przed upływem regulaminowego czasu. Doświadczenie budował sobie również przez starty amatorskie. Ma ich na koncie siedem, z czego przegrywał tylko raz. Zawodnikiem, który znalazł na niego dobry sposób jest Jamal Pogues.
Zobacz także: Co to było?! Przerażająco skuteczne poddanie na ACA: Young Eagles 18 [WIDEO]
Źródło: Twitter/UFC Fight Pass