Jakiś czas temu do mediów trafiła informacja w związku z zatrzymaniem zawodnika znanego polskiej publiczności. W przeszłości mierzył się m. in. z Tomaszem Narkunem.
W grudniu 2021 Przemysław Mysiala został zatrzymany w związku z posiadaniem znacznej ilości gotówki – 72 tysięcy funtów. Policyjne śledztwo ujawniło, że członek zorganizowanej grupy przestępczej otrzymał od niego narkotyki. Jak się później okazało – były to dwa kilogramy kokainy. Gang, do którego przynależał Polak niechlubnie zasłynął z rozprowadzania tej substancji na terenie Norwich i Lowestoft.
„Polish Bear” usłyszał wyrok. Spędzi siedem lat w więzieniu.
Mysiala rywalizował w MMA od 2004 roku. Toczył boje zarówno na ziemi polskiej, jak i brytyjskiej. Dla KSW debiutował podczas gali z numerem 50 zmierzył się z panującym mistrzem – „Żyrafą”, ale skończył na tarczy. Dla polskiej organizacji walczył w sumie trzykrotnie, pokonując Stjepan Bekavac i przegrywając z Ivanem Erslanem. Później wystąpił pod szyldem PFL. Na pełnym dystansie uznał wyższość Lee Chadwicka. Od tego czasu nie pojawił się w klatce i zważając na najnowsze okoliczności – raczej już nie zagości w niej.
źródło: dailymail.co.uk | fot. instagram / Przemysław Mysiala, Norfolk Police