Mistrz kategorii średniej, Robert Whittaker (21-4) powróci do oktagonu podczas październikowej gali UFC 243, gdzie stanie do pierwszej obrony pasa mistrzowskiego przeciwko Israelowi Adesanyi (17-0). Niedawno, swoją pomoc zaoferował mu mistrz wyższej kategorii wagowej – Jon Jones, jednak The Reaper póki co z niej nie skorzysta.
Jak wszyscy dobrze wiedzą, Israel Adesanya z wzajemnością – nie pała sympatią do Jona Jonesa. W związku z tym, mistrz dywizji półciężkiej zapraszał Roberta Whittakera na wspólne treningi, aby czempion kategorii średniej obronił pas i zapisał The Last Stylebenderowi pierwszą porażkę w zawodowej karierze. Jak się jednak okazuje, na ten moment nie ma szans, aby dwaj mistrzowie ze sobą trenowali.
Rozmawiałem z Jonem mnóstwo razy przez telefon. O wspólnych treningach, wspólnym spędzeniu czasu.
powiedział Robert Whittaker w rozmowie z Arielem Helwanim.
Jestem pewny, że doszłoby do tego już nie raz, gdyby nie fakt, że mam do niego 27 godzin drogi. To jedyny problem, z odległością. Mam bardzo fajne relacje z Jonem. Bardzo dużo ze sobą rozmawiamy. Jest fajnym gościem, prostym chłopakiem. Jestem pewny, że kiedyś uda mi się z nim trochę popracować, ale niestety mieszka w innym kraju.
Gala UFC 243 odbędzie się na dużym stadionie w australijskim Melbourne 6 października.
źródło: lowkickmma.com