W 2015 roku UFC zawarło umowę z Reebokiem. Kontrakt opiewający na 70 milionów dolarów zdawał się znacznie poprawić wynagrodzenie występujących dla amerykańskiej organizacji fighterów. Niestety nie miało to miejsca, o czym w wywiadzie dla MMA Fighting opowiedział Sean O’Malley.

„Sugar” jest jedną z wschodzących gwiazd Ultimate Fighting Championship. Amerykanin w swojej zawodowej karierze nie zaznał jeszcze goryczy porażki. Ostatni raz widziany był w oktagonie, w ramach gali UFC 250. 25-latek szybko rozprawił się ze swoim oponentem – Eddim Winelandem, nokautując go już w pierwszej odsłonie starcia. Występ Seana O’Malleya został doceniony nawet przez samą organizację.

Zobacz także: UFC pyta fanów o najlepszy występ w tym roku. Jan Błachowicz wśród kandydatów

Nic dziwnego, że „Sugar” wzbudza zainteresowanie, ponieważ oprócz świetnych umiejętności, jest osobą bardzo charyzmatyczną. Jak przyznał w wywiadzie dla MMA Fighting, zyski ze sprzedaży odzieży, czy gadżetów sygnowanych jego nazwiskiem, nie wpłynęły na jego konto.

Ta cała sprawa z Reebokiem jest szalona. Wydaje mi się, że każdego roku sprzedaż ciuchów, czy gadżetów ze mną związanych generowała zyski ponad miliona dolarów. Raz tak było na pewno. Nie chcę skłamać, czy faktycznie miało to miejsce zawsze, ale mam to gdzieś w mailach. Łącznie dostałem za to 3 i 5 tysięcy dolarów. Kompletna paranoja. (…) Ludzie ciągle mówią: „O, uwielbiam te koszulki Reeboka. Gdzie je mogę kupić?” Ja tak nie robię. I tak g*wno od nich dostaję.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Z racji tego, O’Malley obecnie pracuje nad własną linią odzieżową, gdzie bierze udział w projektowaniu wszystkich ubrań, które później zostaną przeznaczone do sprzedaży.

Wkrótce wydamy własną linię produktów, także myślę, że będzie fajnie. To też jest coś, co zawsze chciałem mieć. Stworzenie brandu 'Suga’, który powoli zacznie się rozwijać, a finalnie stanie się czymś naprawdę znaczącym.

podsumował.

Zobacz także: Poirytowany Marlon Moraes wzywa dwóch zawodników do podjęcia rękawic

Źródło: MMAfighting.com