Długo kibice musieli czekać na powrót do klatki Mariusza Pudzianowskiego (13-7). Na gali KSW 58 ogłoszono jego powrót, a dziś organizacja wypuściła tajemniczą informację w formie zapowiedzi wideo.

Początkowo popularny „Pudzian” miał wystąpić na gali KSW 53, która została odwołana z powodu obostrzeń nałożonych przez rząd. Rywalem byłego strongmana miał być Quentin Domingos. Dla przypomnienia Polak ostatnią walkę stoczył na gali KSW 51 w chorwackim Zagrzebiu, gdzie pokonał Erko Juna przez TKO w drugiej rundzie.

Poniżej przedstawiamy wideo zapowiadające najbliższego przeciwnika Mariusza, które dziś opublikowała organizacja na łamach swoich mediów społecznościowych:

Pokusiliśmy się o dość szczegółowe „śledztwo”, z którego wynika, że jest to Serigne „Bombardier / B52” Ousmane Dia (2-0), 44-letni Senegalczyk.

Po lewej zdjęcie pochodzące z wideo KSW, po prawej zdjęcie „Bombardiera” z Wikipedii. Już na tym etapie nie ma chyba większych wątpliwości.

Kolejne dwa zdjęcia pochodzące z zapowiedzi organizatora, które potwierdzają już nie tylko sylwetkę senegalskiego fightera.

„King of the Arenas” to nie tylko chwytliwy slogan, ale także faktyczna nazwa, używana w przypadku mistrzów senegalskiej odmiany zapasów.

Faktycznie, Dia jest 2-krotnym mistrzem świata, natomiast pamiętajmy, że chodzi o wspomniane wcześniej zapasy.

Powyżej kolejne screeny z zapowiedzi KSW, które przedstawiają fragmenty jednej z walk Senegalczyka, do której link umieszczamy poniżej (2:20):

Dla bardziej zainteresowanych dodajemy także kilka ciekawostek. Najbliższy rywal Mariusza Pudzianowskiego miał w 2018 stoczyć walkę w formule MMA z Wojciechem Bulińskim. Było też planowane starcie z Bobem Sappem. Dia nagrał z tej okazji nawet wideo, na którym boksuje w worek, do którego była przytwierdzona podobizna byłego rywala „Pudziana”.

Dokopaliśmy się także do wypowiedzi „Bombardiera” dla portalu tellerreport.com z 2018 roku:

Nie wstąpiłem do MMA, żeby stoczyć jedną lub dwie walki. W walce senegalskiej możesz zostać rok bez walki, w MMA można walczyć co trzy miesiące. Finansowo jest też bardziej interesujące

Została tam dodana również informacja, że zaczynał od stawki 90 euro za walkę, żeby za jedną z ostatnich zarobić aż 160 tysięcy euro i nie chodzi o walki w formule MMA.


Źródło: KSW, Wikipedia, tellerreport.com, YouTube