(Grafika: Marek Romanowski/inthecage.pl)
Numer #5 rankingu MMARocks.pl w wadze średniej Bartosz Fabiński (8-2) poświecił nam chwilę czasu tuż przed swoja dzisiejszą walką z Gregorem Herbem. Zapraszamy.
- Dwie walki w grudniu ubiegłego roku, dwie w marcu tego, teraz dwie w odstępie miesiąca nie za duże tempo sobie narzuciłeś?
Uważam, że póki zdrowie mi na to pozwala, to należy zdobywać doświadczenie i rozwijać
- W grudniu walczyłeś z Antkiem Chmielewskim. Nie miałeś „tremy” przed walką z tak doświadczonym zawodnikiem?
Miałem taką samą tremę, jak przed każdą inną walką. Lubię bić się z bardziej doświadczonymi zawodnikami.
- Kolejną walką było starcie z Brazylijczykiem Wendresem Carlosem da Silva. Powiedz czego zabrakło w tym starciu do zwycięstwa i jakie wnioski wysunąłeś z tego starcia?
Uważam, że za późno reagowałem na to, co dzieje się w oktagonie.
- 15 dniu później byłeś już mistrzem PLMMA w wadzę średniej. Pod koniec pierwszej rundy zmusiłeś sędziego do przerwania starcia z Michałem Szulińskim. Taki był plan, żeby skończyć zawodnika Arachionu w pierwszej rundzie?
Plan na walkę jest zawsze taki, aby ją kończyć, kiedy tylko nadarza się ku temu okazja.
- Ciągną wątek Profesjonalnej ligi powiedz jak wygląda twój kontrakt z tą organizacją oraz kiedy i z kim pierwsza obrona mistrzowskiego pasa?
Nie jest jeszcze sprecyzowane kiedy będę miał sposobność bronić pasa PLMMA.
- Jak mówiłem najbliższe dwa miesiące masz już zaplanowane. Najpierw czeka Cię starcie na Arenie MMA. Powiedz kiedy dostałeś od nich propozycje i jak długo się nad nią zastanawiałeś?
Negocjacje z Areną MMA trwały krótko i niemal natychmiast udało nam się ustalić zadowalające obie strony warunki.
- Co sądzisz o nowo powstałej organizacji?
Jak na razie współpraca z organizacją Warriors Arena MMA układa się bardzo dobrze. Podoba mi się ich pomysł na stworzenie czegoś nowego na polskiej scenie MMA.
- Twoim rywalem będzie Niemiec Gregor Herb. Co sądzisz o tym rywalu?
Uważam, że jest bardzo mocnym zawodnikiem i spodziewam się ciężkiej walki.
- 8 czerwca zawalczysz po raz drugi na Fighter Arenie. Jak wspominasz swój pierwszy występ dla tej organizacji?
Mój pierwszy występ na Fighters Arenie wspominam nie najlepiej, ponieważ kojarzy mi się z moją pierwszą porażką.
- Wiesz już z kim stoczysz pojedynek w Józefowie?
Warunki mojego udziału w gali nie są jeszcze do końca ustalone.
- W 2012 roku walczyłeś w turnieju Oktagon MMA 1. Jak Ci się wtedy walczyło i czy chciałbyś jeszcze kiedyś zawalczyć w takie formule?
Bardzo chętnie. Stoczenie dwóch pojedynków jednego wieczoru jest wymagającym wyzwaniem, a ja lubię wyzwania.
- Powiedz gdzie na co dzień trenujesz i czy gdzieś jeszcze przygotowujesz się do walk?
Na co dzień trenuję w warszawskim klubie S4 pod okiem trenera Roberta Jocza. Nad moim rozwojem czuwają również Krzysztof Gutowski i Kamil Umiński. Współpracuję również z Michałem Kitą, dzięki czemu mam możliwość trenowania na obozach z wieloma zawodnikami i ciągłego rozwoju.
- Dla wielu zawodników muzyka przy, której wychodzą jest bardzo ważna. A jak jest z Tobą?
Utwór przy którym wychodzę nastraja mnie do walki.
- Masz jakieś hobby poza MMA?
W chwili obecnej treningi, oraz praca, nie pozwalają mi na dodatkowe zajęcia, ale uwielbiam spędzać czas z moją rodziną.
- Dzięki za wywiad i powodzenia w najbliższych starciach.
Dzięki.
Rozmawiał Krzysztof Ciesielczyk