Według menadżera Beneila Dariusha, Ali’ego Abdelaziza, przedstawiciele globlanego potentata próbowali doprowadzić do jego starcia z Dustinem Poirierem. Oznacza to, że kolejny, potencjalny rywal Mateusza Gamrota dostanie walkę z innym zawodnikiem?
Od ostatniego pojedynku Mateusza Gamrota (21-1) w UFC minął niespełna miesiąc i nadal nie cichną głosy, dotyczące jego kolejnego, ewentualnego przeciwnika. On sam wziął sobie na celownik Justina Gaethje (23-4), jednakże wiemy, iż o starcie z nim upomina się również będący nad Polakiem w rankingu, Rafael Fiziev (12-1). Kolejnym z fighterów, którego rozpatruje się w konktekście następnego rywala reprezentanta Czerwonego Smoka i American Top Team, jest Beneil Dariush (21-4-1). Posiadający serię siedmiu triumfów zawodnik został nawet niedawno zapytany o takie zestawienie i z jego odpowiedzi jednoznacznie wynika, iż byłby skłonny podjąć się wyzwania.
Zobacz także: Beneil Dariush zdradza, czy wziąłby walkę z Mateuszem Gamrotem
Kiedy wszyscy zaczęli już powoli oswajać się z myślą, że to Dariush będzie kolejnym oponentem „Gamera”, jego menadżer – Ali Abdelaziz – rzucił na sprawę nowe, niekorzystne światło. Choć żadna umowa nie została jeszcze podpisana, ze słów Egipcjanina wynika, że przedstawiciele amerykańskiego giganta będą raczej chcieli pójść w innym kierunku.
Wiem, że UFC próbowało zrobić walkę Beneila z Dustinem Poirierem. Muszę porozmawiać z Seanem Shelbym, bo kiedy chcieli zorganizować Khamzat [Chimaev] vs. Gilbert [Burns], doprowadziliśmy do tego. Czasami UFC musi postawić na swoim, żeby ci goście mogli walczyć. Michael Chandler? Nie wydaje mi się, żeby zasługiwał na starcie z Beneilem. Ma 2:2 w UFC, ale w sumie też jest jakąś opcją. Wiemy, że chciał Conora, albo pojedynek z Natem. Nie wiemy kto teraz na kogo czeka. Beneil zasługuje na dużą walkę i jeśli nawet nie Dustin, to myślałem o konfrontacji z Rafaelem Fizievem. Świetny zawodnik, bardzo go szanuję, ale przeszedł niedawno operację nosa. Justin to samo. Wszyscy wypadli, a Beneil zasługuje na pojedynek. Wierzę, że następnie będzie się mierzył z Islamem o pas.
powiedział w rozmowie z The Schmo.
Dariush po raz ostatni widziany był w akcji, w maju minionego roku. Podczas UFC 262 skrzyżował rękawice z Tonym Fergusonem (25-7) i pewnie kontrolując przebiej konfrontacji, ostatecznie jednogłośnie zwyciężył na kartach sędziowskich.
Źródło: YouTube/The Schmo
