Strategiczny ruch po niedawnym zawirowaniu z Krzysztofem Głowackim – organizacja STRIFE ogłosiła, że Artur Sowiński wystąpi w co-main evencie gali, która odbędzie się 26 września w Grodzisku Mazowieckim.
Odbierz nawet 300 zł NA START – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Artur „Kornik” Sowiński (24-12) powraca do profesjonalnego MMA po blisko trzech latach przerwy. Były mistrz KSW w wadze piórkowej ostatni raz w sportowej formule walczył w czerwcu 2022 roku, kiedy to przegrał przez poddanie z Donovanem Desmae na gali KSW 71.
Decyzja STRIFE o zakontraktowaniu Sowińskiego wydaje się być bezpośrednią odpowiedzią na niedawne problemy organizacji. Przypomnijmy, że zaledwie kilkanaście godzin przed ważną dla STRIFE konferencją prasową Krzysztof Głowacki wycofał się z planowanej współpracy, co wywołało burzę w środowisku. Sytuacja była tym bardziej problematyczna, że nazwisko byłego mistrza świata stanowiło istotny element umowy z nowym partnerem telewizyjnym – TVN Turbo. Teraz to „Kornik” ma być wabikiem dla szerszej publiczności.
„Tym nazwiskiem postaramy się dotrzeć do nieco szerszej publiki, niż standardowa.”
napisał w mediach społecznościowych Artur Ostaszewski, matchmaker STRIFE, wyraźnie nawiązując do potrzeby pozyskania rozpoznawalnego zawodnika w związku z nową umową transmisyjną.
Zobacz także: Bławdziewicz po podpisaniu kontraktu ze STRIFE: „Szybka, krótka piłka. Telefon, data, walka”
„Kornik” to nie tylko utytułowany zawodnik, ale również aktywny menadżer MMA, który do niedawna prowadził m.in. karierę Wiktorii Czyżewskiej. Jego sportowe osiągnięcia robią wrażenie – poza mistrzostwem KSW w wadze piórkowej, sięgnął również po pas organizacji EFM. Na swoim koncie ma zwycięstwa nad takimi zawodnikami jak Maciej Jewtuszko, Anzor Azhiev, Łukasz Chlewicki czy Kleber Koike Erbst.
Po rozstaniu z KSW Sowiński nie próżnował, walcząc w różnych formułach. Występował zarówno w MMA dla organizacji Cave MMA jak i sprawdzał swoje umiejętności w kickboxingu oraz boksie. Teraz czeka go nowe wyzwanie w klatce STRIFE.
Organizacja nie ujawniła jeszcze, kto będzie rywalem doświadczonego zawodnika, ale zapowiedziała, że Sowiński wystąpi w roli co-main eventu.