Na ostatniej gali Fight Nights Global doszło do karygodnej bójki, spowodowanej przez Magomeda Ismailova oraz Vladimira Mineeva.
Zawodnicy mieli już wcześniej okazję się zmierzyć. Do ich pierwszej konfrontacji doszło na 90. edycji właśnie spod szyldu tej organizacji. Miało to miejsce ponad dwa lata temu. Wówczas, po pięciorundowej batalii sędziowie orzekli remis, jednakże sceny, których byliśmy niedawno świadkami, z pewnością obudziły w zawodnikach chęć rewanżowego starcia.
W przerwie pomiędzy pojedynkami, do klatki przywędrowali Magomed Ismailov (17-2-1) oraz Vladimir Mineev (15-1-1), którzy ewidentnie chcieli sobie coś wyjaśnić w cztery oczy. Nikt wtedy nie był jeszcze świadomy, czym ta pogawędka się zakończy…
Wyświetl ten post na Instagramie.
Well they’re certainly in the Christmas spirit over at AMC Fight Nights in Russia pic.twitter.com/gCWagXAFRs
— caposa (@Grabaka_Hitman) December 24, 2020
Obaj zawodnicy od ich ostatniej walki zdążyli stoczyć cztery udane pojedynki. Ismailov po raz ostatni wchodził do klatki podczas grudniowej gali ACA, z numerem 115. Stanął wtedy w szranki z Ivanem Shtyrkovem (17-2-1) i pewnie punktując go na pełnym dystansie, ostatecznie zgarnął decyzję sędziowską.
Zobacz także: Marian Ziółkowski otwarty na rewanż z Mateuszem Rębeckim
Mineev zaś swoje ostatnie starcie stoczył we wrześniu. Wówczas skrzyżował rękawice z Daurenem Ermekovem (15-5) i konsekwentnie rozbijając, doprowadził do zakończenia walki w trzeciej rundzie.
Źródło: Instagram, Twitter
