Trener Halla, w wywiadzie dla portalu BJPEEN, m.in. powiedział, że jako kolejnego rywala dla swojego podopiecznego widzi kogoś wysoko notowanego w rankingu kategorii do 185–funtów.
Pierwotnie Uriah Hall na gali UFC 249 miał zmierzyć się z Jacare Souzą, jednakże Brazylijczyk musiał wycofać się z tego pojedynku ze względu na pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa.
Trener Jamajczyka, Sayif Saud, przyznał ostatnio, że anulowanie tego pojedynku było niepomyślne, ale dodał również, że 35–latek nie ogląda się już za siebie i skupia się tylko na tym, co przed nim.
Nie będę wdawał się w ten dramatyzm i opowiadał, kiedy dotarło to do nas [informacja o wypadnięciu Souzy]. Dowiedzieliśmy się, kiedy wszyscy się dowiedzieli. To niefortunne dla wszystkich. Wiedzieliśmy, że pojedynek się nie odbędzie i Uriah ruszył dalej. Najważniejsze pytanie brzmi: 'Dokąd zmierzamy?’ Uriah jest gotowy do walki – jest w fenomenalnej formie. Od tygodni nie widziałem, aby był zmęczony. Chciałbym, aby zawalczył, bo on naprawdę chce rywalizować. Jesteśmy gotowi na kolejne wyzwanie.
Doświadczony szkoleniowiec chciałby, aby kolejnym oponentem jego podopiecznego był ktoś wysoko notowany w rankingu. Jako potencjalnego rywala wymienił Yoela Romero, który w marcu bieżącego roku przegrał z Israelem Adesanyą. Według Sauda to domniemane starcie mogłoby przybliżyć Halla do walki o pas mistrzowski w dywizji średniej.
Chcę, aby Uriah dostał wysoko notowanego w rankingu rywala, typu Yoel Romero. Niedawno walczył z nim mistrz, więc zobaczmy, jak Uriah sobie z nim poradzi. Byłoby świetnie dla niego, gdyby dobrze się zaprezentował z Yoelem. Chciałbym, żeby zbliżył się do walki o pas, ponieważ pojedynek Uriah vs. Israel byłby wspaniały. Ich style się ze sobą zgrywają. Kto nie chciałby zobaczyć starcia Uriah vs. Israel? To byłoby niesamowite.
Zobacz także: Sędzia walki Smith vs. Teixeira przerywa milczenie
Źródło: BJPEEN
