Debiutujący w organizacja Ian Heinisch zwyciężył na pełnym dystansie. Sędziowie widzieli tę walkę następująco: 30-27, 2x 29-28.

Heinisch wywierał presję na rywalu. Wchodził w niego z pojedynczymi ciosami. Ferreira wszedł w tempo i obalił go, jednak chwilę później walka wróciła do stójki. Debiutant stracił trochę werwy i wymiany kicbokserskie miały miejsce głównie w centrum oktagonu. „Mutante” próbował docisnąć Amerykanina do siatki, ale skutkowało to zapięciem gilotyny, z której udało się wyswobodzić. Później sięgnął po dźwignię na rękę – również nieudaną.

Na otwarcie drugiej rundy „The Hurricane” został sprowadzony do parteru, jednak nie na długo. Było widać, że Ian w stójce czuł się komfortowo. Brazylijczyk oddawał pola i unikał dłuższych wymian. Dał się trafić na koniec tych pięciu minut, ale brakowało czasu na skończenie.

Ferreira na przekór wszelkiej widowiskowości usilnie szukał obaleń. Heinisch skutecznie bronił się i plan spalał na panewce. Zmęczony Cezar stronił od wymian. Z kolei debiutujący ostrożnie punktował go pod siatką.

Zobacz również: UFC Fight Night 140 – wyniki gali z udziałem Bartosza Fabińskiego [NA ŻYWO]