Joseph Benavidez i Dustin Ortiz z walki MMA zrobili mecz grappligowy. Na kartach sędziowskich lepszy był ten pierwszy. Sędziowie punktowali jednogłośnie 29-28.
Ortiz podjął się zamykania rywala. Po minucie stójkowych szachów spróbował obalić. Nadział się na duszenie, ale nie zostało dopięte. Po niesfinalizowanych chęciach przeniesienia walki do parteru, Benavidez pokazał mu, jak to się robi i sam wywrócił przeciwnika. Dustin dał się trafić sierpowym w stójce, co skutkowało nokdaunem, jednak nie udało się wykończyć.
W kolejnych pięciu minutach Ortiz znów uparcie dążył do parteru. W momencie, gdy walka znajdowała się w parterze lepiej raczej odnajdywał się Joseph. Przejął nawet plecy oponenta, ale nie doszło do techniki kończącej. Większość starcia była czystym grapplingiem.
Po przerwie Benavidez szybko wywrócił rywala. Przez większość czasu kontrolował przeciwnika. Ortiz łudził się, że coś wskóra, ale w kulance przeważał Joseph. Dustin miał swoje momenty, ale to było zbyt mało, aby zaimponować sędziom punktującym walkę.
Zobacz również: UFC on ESPN+1 – wyniki gali z udziałem Ariane Lipski [NA ŻYWO]