Greg Hardy był spisywany na straty, ale dotrwał do ostatniego gongu. Alexander Volkov wypunktował go jednogłośnie (3x 30-27).
Volkov zaczął do okopywania wykrocznej nogi. Rywal Korzystał z ciosów prostych. Zaskakująco poszedł po próbę sprowadzenia. Nie dopiął swego. Po klinczu doszło do rozerwania. Panowie wymieniali uprzejmości na środku oktagonu. Starcie prowadził Rosjanin. Trzymał je w dystansie.
W drugiej odsłonie Alexander przyśpieszył. Wyprowadzał więcej akcji. Amerykanin dobrze pracował balansem tułowia. Trafiał pojedynczymi uderzeniami na tułów. Nie za wiele działo się w tej rundzie.
Po przerwie „The Prince of War” odważnie szedł do przodu. Bez przerwy wchodził w wymiany. Przeciwnik pozostawał spokojny i cierpliwy. Starał się ulokować lewe proste. Dokładał niskie i wysokie kopnięcia. Oglądaliśmy skromne punktowania z obu stron.
Straight shots connecting late!
🇷🇺 @AlexDragoVolkov #UFCMoscow pic.twitter.com/HaSfFUBkFK
— UFC (@ufc) November 9, 2019
Zobacz również: UFC on ESPN+ 21 – wyniki gali z udziałem Davida Zawady [NA ŻYWO]