W dość zachowawczym pojedynku wiktorię odniósł bardziej doświadczony Zak Ottow. Według sędziów „The Barbarian” pokonał na punkty Dwighta Granta w następujący sposób: (28-29, 29-28, 29-28).
Ottow od pierwszego gongu próbował wywierać presję. Rywal nie chciał dać się zamknąć na siatce, a więc non stop wyprowadzał prawy prosty, który dystansował. Zawodnicy niezbyt pokusili się o agresję, która by zwiększyła atrakcyjność tego pojedynku. Obyło się bez prób obaleń.
Po przerwie obraz walki nie zmienił się zbytnio. Panowie byli ciut bardziej ruchliwi, ale na próżno było szukać chęci na kickbokserskie wymiany. Niecałą minutę przed końcem starcie Ottow spróbował obalić, ale skończyło się jedynie na dociśnięciu do siatki.
W ostatniej rundzie podejście obu zawodników się zmieniło. Grant zaatakował z zamiarem znokautowania, natomiast Zak skontrował sprowadzeniem do parteru. Oponentowi udało się wstać po dłuższej chwili. Stójkowe szachy trwały przez większość finalnego starcia. Fajerwerków nie było.
Zobacz również: UFC on FOX 31 – wyniki [NA ŻYWO]