Wiele wskazuje na to, iż największa organizacja MMA na świecie – UFC skłania się ku doprowadzeniu go trzeciego starcia pomiędzy Dustinem Poirierem oraz Conorem McGregorem.
Zawodnicy dotychczas mieli okazję spotkać się dwukrotnie – do ich pierwszej walki doszło ponad sześć lat temu i wtedy to Irlandczyk okazał się lepszy, posyłając przeciwnika na deski w pierwszej odsłonie walki. Po dłuższym czasie ich drogi ponownie się przecięły. Podczas drugiej konfrontacji – do której doszło na UFC 257 – Dustin Poirier (27-6) udanie zrewanżował się Conorowi McGregorowi (22-5) za porażkę sprzed lat, fundując mu pierwszą przegraną przez nokaut w karierze.
Zobacz także: Wymowny wpis „Notoriousa”: „Nigdy więcej miłego gościa”
Tuż po zakończonym starciu, obaj fighterzy momentalnie wyrazili chęć doprowadzenia do trzeciej walki i z wiadomości Ariela Helwaniego wynika, że amerykański gigant zamierza tego dopiąć.
Po dwóch tygodniach wygląda to tak, że UFC chce doprowadzić do trzeciej walki Dustina z Conorem… W tym kierunku zmierzamy.
powiedział reporter w prowadzonym wraz z Danielem Cormierem (22-3) podcaście.
Wciąż nie wiadomo jednak, jak rozwiąże się sytuacja mistrzowskiego pasa dywizji lekkiej, który przecież nadal pozostaje w posiadaniu Khabiba Nurmagomedova (29-0). Niezależnie od statusu domniemanego, trzeciego starcia, na ten moment nie jest jasne kiedy, ani gdzie miałoby do niego dojść, bowiem w związku z odniesionymi obrażeniami, „Notorious” otrzymał potencjalne 180-dniowe zawieszenie medyczne.
Źródło: YouTube/ESPN MMA