Jose Aldo odniósł pierwsze zwycięstwo w kategorii koguciej (choć powinien drugie), wypunktowując Marlona Verę na pełnym dystansie walki.
Runda 1:
Wysokie kopnięcie Marlona Very. Po chwili niskie. Krótki lewy prosty w wykonaniu Jose Aldo. Kolejne lowkicki lądowały na wykrocznej nodze Brazylijczyka. Dwa dobre ciosy Aldo. Vera poszedł po sprowadzenie, jedynym jednak, co był w stanie sobie utorować był klincz pod siatką, gdzie aktywnie pracował kolanami. Aldo próbował odpowiadać krótkimi uderzeniami spod siatki. Były mistrz kategorii piórkowej obrócił pozycję po chwili zamulenia ze strony Ekwadorczyka, zrywając uchwyt. Kopnięcie na kolano Very, prawy na głowę i lewy na tułów po stronie „Juniora”, po chwili akcja ponowiona. Kopnięcie na tułów po stronie Very, zblokowane przez rywala. Lewy na korpus, prawy na głowę Jose. Niskie kopnięcie doszło do wykrocznej nogi zawodnika z Ekwadoru. Próba headkicka Marlona, po chwili przejście do klinczu, niewiele zdołał w nim zrobić. Świetna kombinacja Aldo zakończona niskim kopnięciem.
Runda 2:
Kopnięcie na tułów po stronie Very, odpowiedź dobrą kombinacją złożoną z trzech uderzeń w wykonaniu Jose. Długi prawy na korpus Brazylijczyka. Kombinacje ciosów w wykonaniu byłego mistrza kategorii piórkowej. Lewy Aldo, niskie kopnięcie Very. Odpowiedź ciosami w głowę po stronie „Juniora”. Sporo ciosów Jose lądowało na głowie i naprzemiennie – gardzie przeciwnika. Dwa ciosy na korpus Aldo doszły do celu. Vera straszył frontalnym kopnięciem, po chwili wysokim, backfist. Odpowiedź dwoma sierpowymi w wykonaniu Brazylijczyka. Zawodnik z Ekwadoru poszedł po klincz pod siatką, traktując rywala kolanami. Aldo obrócił pozycję, z tajskiego klinczu nie zdołał zbyt wiele zrobić. Prawy na korpus Jose. Po raz kolejny klincz zainicjowany przez Ekwadorczyka, kolana na tułów w jego wykonaniu przeplatane z krótkimi uderzeniami.
Runda 3:
Szybko do wywierania presji przeszedł Vera, jednak to Aldo złapał klincz i natychmiast przeszedł do kontrolowania pleców oponenta. Ekwadorczyk odpowiedział łokciem do tyłu na nieudaną próbę obalenia w wykonaniu brazylijskiego zawodnika. Vera popełnił książkowy błąd, dając się obalić i umożliwić zajęcie pleców w parterze swojemu rywalowi, który szybko zapiął trójkąt nogami. Marlon starał się bić ciosami do tyłu, Aldo szukał przełożenia ręki pod brodą rywala. Ekwadorczyk starał się podnieść pozycję, nosił stale plecak w postaci Jose Aldo. Po chwili, walka ponownie wylądowała w parterze, gdzie „Junior” szukał uciskówki, bez większych powodzeń.
Sędziowie jednogłośnie wskazali Jose Aldo jako zwycięzcę walki, punktując 3x 29-28. Ciekawe, czy i tym razem Marlon Vera będzie miał pretensje do sędziów i mówił, że zwyciężył walkę.