W miniony weekend w Anaheim odbyła się gala UFC 241, na której zobaczyliśmy kilka ciekawych konfrontacji. Na tym wydarzeniu Vicente Luque (17-6-1) po świetnej batalii wypunktował Mike’a Perry’ego (13-5).
W rozmowie po walce Brazylijczyk jako swojego kolejnego przeciwnika wskazał Stephena Thompsona (14-4-1).
Zrobiłem 4 walki w mniej niż 12 miesięcy i jestem gotowy na zawodników z TOP 10. Wiem, że „Wonderboy” nie ma obecnie zaplanowanego pojedynku. Jestem gotowy na listopad i grudzień. Możemy to zrobić kiedy on będzie chciał.
powiedział Vicente Luque.
„The Silent Assassin” był uczestnikiem programu The Ultimate Fighter 21 i reprezentował drużynę z klubu Blackzillians. Obecnie posiada imponującą passę 6 wygranych z rzędu.
Amerykanin zadebiutował w amerykańskiej organizacji na UFC 143, gdzie znokautował Daniela Stittgena (12-6). Obecnie posiada niechlubną passę dwóch porażek z rzędu. W ostatnim pojedynku po świetnym pojedynku na UFC on ESPN+6 przegrał z Anthonym Pettisem (22-8).
źródło: bjpenn.com