Po blisko dwóch latach absencji, do klatki amerykańskiego giganta powróci Guram Kutateladze – tak przynajmniej twierdzi reporter MMA Fighting, Mike Heck. Rywalem Gruzina będzie niepokonany dotychczas w UFC, Damir Ismagulov.

Polscy kibice bardzo dobrze zapamiętali Gurama Kutateladze (12-2). Wszystko za sprawą jego pojedynku z Mateuszem Gamrotem (20-1), do którego doszło w październiku 2020 roku. Zawodnicy przewalczyli wówczas pełny, trzyrundowy dystans, po którym sędziowie niejednogłośnie wskazali wygraną 30-letniego Gruzina – choć on sam nie był co do tego przekonany.

Zobacz także: Kutateladze na gorąco po walce: Gamrot, bracie, wygrałeś tę walkę [WIDEO]

Następnie Guram musiał jeszcze uporać się z kontuzją, która wyeliminowała go z potyczki z Donem Madge’em (10-3-1). Miesiące mijały i wciąż brak było jakichkolwiek doniesień, związanych z jego kolejnym startem. Nareszcie uległo to zmianie! Według Mike’a Hecka, Kutateladze wejdzie do klatki 18 czerwca.

„Według źródeł, drugi występ Gurama Kutateladze w klatce UFC będzie miał miejsce 18 czerwca, kiedy zmierzy się z Damirem Ismagulovem. Kutateladze nie walczył od października 2020, gdy wygrał przez decyzję z Mateuszem Gamrotem w swoim debiucie.”

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Występujący pod flagą Kazachstanu, Damir Ismagulov (23-1) przeszedł do najlepszej, światowej ligi bezpośrednio z M-1 Challenge, gdzie dzierżył nawet mistrzowskie trofeum. Pod szyldem UFC mierzył się czterokrotnie, za każdym razem pokonując postawionych na jego drodze rywali. Podczas swojego ostatniego pojedynku w formule MMA pokonał na punkty pochodzącego z kraju kawy, Rafaela Alvesa (20-10).

Źródło: Twitter/Mike Heck