Niewykluczone, iż w niedalekiej przyszłości będziemy świadkami potyczki pomiędzy widowiskowo walczącymi Stephenem Thompsonem oraz Michelem Pereirą. W sieci pojawiają się doniesienia, iż szefostwo pracuje nad takowym zestawieniem na galę z numerem 289.
Stephen Thompson (17-6-1) od ponad dziesięciu lat związany jest z największą organizacją MMA na świecie, gdzie zdążył już występować 19-krotnie. Po raz ostatni wchodził do oktagonu pod koniec minionego roku, gdy stanął w szranki z Kevinem Hollandem (23-9). 40-letni „Wonderboy” sukcesywnie rozbijał swojego oponenta aż do momentu, kiedy ten nie był w stanie kontynuować pojedynku.
Jakiś czas temu Amerykanin wyraził chęć podjęcia rywalizacji z byłym mistrzem – Kamaru Usmanem (20-3). Wygląda jednak na to, iż szefostwo organizacji ma na niego zupełnie inny plan, dążąc do zestawienia go z innym fighterem słynącym z niekonwencjonalnego, acz widowiskowego stylu, Michelem Pereirą (28-11). Potyczka ma uświetnić UFC 289, które będzie miało miejsce 10 czerwca.
https://twitter.com/AlexBehunin/status/1642252550215987200?s=20
Zobacz także: Zmienił zdanie i tym razem chce zapaśnika? Stephen Thompson chętny na walkę z Kamaru Usmanem
Pereira aktualnie znajduje się na fali aż pięciu wygranych. Po raz ostatni widziany był w akcji, w maju minionego roku. Skrzyżował wtedy rękawice z doświadczonym Argentyńczykiem – Santiago Ponzinibbio (29-6) i przewalczywszy pełny, 15-minutowy dystans, ostatecznie niejednogłośnie zwyciężył na kartach sędziowskich.
Źródło: Twitter/MMA Sucka, Twitter/Alex Behunin