Jeden z trenerów w American Top Team, Din Thomas w wywiadzie dla MMA Fighting ogłosił, że po 19 latach współpracy odchodzi z klubu. Możliwość większej swobody w pracy i w szkoleniu zawodników – to powody, dla których Thomas zdecydował się rozstać z florydzkim team’em.

Czuję, że nadszedł już czas, aby ruszyć dalej. Byłem tam przez 19 lat. Jeśli Tom Brady opuszcza Patriots po 20 latach, to ja mogę odejść z ATT po 19. Jest wielu zawodników, z którymi chcę współpracować, jednak ogranicza mnie moja przynależność. Chcę mieć więcej swobody w pracy z ludźmi i w szkoleniu zawodników, nie mając za sobą żadnej struktury.

Din Thomas to były zawodnik UFC, który został szkoleniowcem w American Top Team, gdy zakończył swoją zawodową karierę. W czasie pracy na Florydzie czuwał on m.in. nad przygotowaniami Krzysztofa Jotki. Od dawna jest również trenerem głównym Tyrona Woodley’a.

Thomas przyznał także, że postanowienie o rozstaniu się z wieloletnim klubem nie przyszło mu łatwo.

To była trudna decyzja, ponieważ uwielbiam ATT. Zawsze byli dla mnie jak rodzina. Po prostu starzeję się i nie chcę robić tego w taki sposób. Tu nie chodzi o złe warunki pracy, tylko o to, że chcę mieć więcej swobody, by robić swoje.

Słowa uznania dla byłego już współpracownika skierował właściciel American Top Team, Dan Lambert.

Był dobrym kolegą z drużyny, a następnie świetnym trenerem. Jestem pewien, że odniesie duży sukces, bez względu na wybraną ścieżkę.

Przeczytaj też: Colby Covington nie schodzi ze ścieżki wojennej z Jorge Masvidalem i Joanną Jędrzejczyk

Źródła: mmafighting.com, bjpeen.com