Kolejny wywiad przed Fenem, ale tym razem pierwszy zagraniczny gość. A jest nim Norweg Emil Weber Meek. Zapraszamy do czytania.
Powiedz jak Ci się podoba Polska?
Byłem tu tylko raz, ale chętnie wracam do Polski. Ludzie są tu niesamowici!
Porównaj Norwegie do Polski?
Jest wiele różnic, główna to ta że w Norwegii ten sport jest po prostu zabroniony, zaś w Polsce święci sukcesy i jest cholernie popularny.
Walczyłeś już w naszym kraju. Twój pojedynek miał miejsce na Arenie Berserkerów. Jak oceniasz tą gale?
Dobrze wspominam tę galę, dobrze zorganizowana. Cieszyłem się ze Polscy fani mnie dopingowali. Niestety wciąż nie dostałem pieniędzy za tę walkę (Menager i sam Emil Weber Meek przepraszają #ArenaBerserkerów za zamieszanie. Wszelkie zobowiązania finansowe zostały wypełnione. My również Pragniemy przeprosić Arenę Berserkerów za opublikowanie fałszywej informacji nt. braku rozliczenia gaży Emil Meeka za walkę podczas ich gali, powinniśmy skontaktować się najpierw z organizatorem w tej sprawie)
Twój pojedynek z Danielskim był bardzo kontrowersyjny. Powiedz o tej walce?
Tak, to było wielce frustrujące dla mnie. Na szczęście wynik walki został zmieniony na no contest. Mam tylko nadzieję że sędziowie na FEN będą lepsi (śmiech).
Chcesz rewanżu z zawodnikiem Arrachionu Olsztyn?
Nie, nie teraz. Pokazałem wtedy że jestem lepszym fighterem, jeśli oglądałeś walkę to sam widziałeś. Być może za kilka walk nasze drogi znowu się skrzyżują.
31 lipca zawalczysz z Albertem Odzimkowskim. Co o nim sądzisz?
Jest silnym i wybuchowym fighterem, jest dobry w każdej płaszczyźnie, nie boi sie wyzwań. Ważymy tyle samo, mierzymy tyle samo. Wygra ten bystrzejszy i bardziej nieustępliwy!
Chcesz mu coś przekazać?
Nie mogę się doczekać gdy ujrzę Cię w ringu Albert! Wiem że damy Fight of the night!
Jesteś bardzo silnym zawodnikiem. Dużo zbijasz kilogramów do wagi półśredniej?
Zazwyczaj tnę sporo kilogramów. Tym razem jednak było inaczej. Tydzień temu ważyłem 84 kilogramy, powiedzmy więc że ciąłem tylko 7 kg.
Skąd się wziął pseudonim Hulk?
Jestem silnym zawodnikiem, jeśli uderzysz mnie pięścią w twarz staje się wtedy jeszcze silniejszy i bardziej szalony!
U nas też jest zawodnik Bartosz Chyrek, który też ma taki pseudonim. CO ty na to, żeby w klatce spotkało się dwóch Hulków?
To by była świetna walka! (śmiech).
Powiedz czym zajmujesz się na co dzień.
Pracuje co dzień w moim gymie – MMA Trondheim.Mamy ponad 350 członków, więc jest co robić. Dodatkowo sponsorują mnie Betsafe, Combat Corner i Gymgrossisten.
Rozmawiał: Krzysztof Ciesielczyk
Grafika: Marek Romanowski