Rafał Kijańczuk przywykł do szybkich skończeń walk, ale na pewno liczył, że to jego ręka powędruje do góry po walce.
Runda 1:
Zawodnicy byli ruchliwi. Zwłaszcza Kijańczuk skakał na boki. Korzystał z kopnięć. Rywal chciał skrócić dystans. Wchodził z krótkimi kombinacjami. „Kijana” rozpuścił ręce. Odczuł trudy walki. W pewnym momencie Brazylijczyk trafił lewym. Zamroczył Polaka i dokończył destrukcję.
https://twitter.com/combate/status/1692983895543660798
Zobacz również: XTB KSW 85 – wyniki [NA ŻYWO]