Manager Soldica twierdzi, że Borys Mańkowski podpytywał sparingpartnera Chorwata o jego umiejętności

źródło: facebook / Borys Mańkowski

Ivan Dijakovic, manager Roberto Soldica, który 23 grudnia zmierzy się w main evencie gali KSW 41 z Borysem Mańkowskim, był gościem wczorajszego programu live na kanale MMAnews.

Choć formę Roberto Soldica (12-2) ocenia na niepełną, to jednak Ivan Dijakovic jest przekonany, że jego zawodnik wygra z mistrzem wagi półśredniej KSW. Mało tego, trener jest też zdania, że walka rozstrzygnie się przed czasem.

W rozmowie z MMAnews zdradził również, że Borys Mańkowski (19-6-1) najwyraźniej obawia się młodego Chorwata, bo próbował na jego temat zasięgnąć języka u swojego dawnego rywala, a aktualnego sparingpartnera Roberto, Davida Zawady:

Borys Mańkowski napisał do Davida Zawady i pytał o informacje na temat Roberto, który jest jego sparringpartnerem. Dawid uważa się jednak za honorowego fightera, który zna ich obu, więc nie udzielił żadnemu z nich zakulisowych informacji. My nie potrzebujemy tego, bo przecież jest YouTube i tam można wszystko zobaczyć.

stwierdził Dijakovic. Następnie trener ocenił ostanie wydarzenia w życiu Borysa i ich możliwy wpływa na ewentualną wygraną lub przegraną 23 grudnia:

Lubię często analizować fighterów z każdej strony i być może mogę się mylić, ale dla mnie Borys Mańkowski jest zdenerwowany przed tym pojedynkiem. Borys opuścił Ankos MMA – nie wiem dlaczego, czy może został wyrzucony z klubu – nie jest już z trenerem, który był jego mentorem i który go stworzył. W jego narożniku będzie Gamrot i przyjaciele, ale to nie to samo. Kiedy nie masz w narożniku kogoś doświadczonego, kto prowadził Cię większość kariery, to ciąży na Tobie duża presja.

Nie wiem jak mocna jest jego psychika, ale kiedy Borys zapytał Davida o informacje odnośnie Roberto, to dla mnie oznaka iż jest poddenerwowany i nie wierzy w siebie. Po co o to pytać? Wszystkie walki można zobaczyć na YouTube, na podstawie którego można ustalić całą strategię. Czemu Mańkowski może być zdenerwowany? Soldic nie jest przygotowany przecież w 100%. Gdyby tak było, to dawałbym 70% szansy dla niego i tylko 30% dla Borysa. Poważnie. W tym przypadku daję jednak szanse pół na pół. Jak już go pokona, to trzeba będzie zrobić rewanż i wówczas zobaczycie Roberto gotowego na 100%. Roberto to wygra 23 grudnia i w czerwcu zawalczy z Mańkowskim ponownie, gdzie dokona tego jeszcze szybciej niż w Katowicach.

Co sądzicie o tym podsumowaniu trenera? Jakie szanse ma jego zawodnik przeciwko Borysowi Mańkowskiemu?

 

źródło: MMAnews.pl