Jan Błachowicz odpoczywa jeszcze po ostatnim zwycięstwie w Stanach, ale tym razem pozostaje aktywny medialnie, przypominając regularnie swojemu pracodawcy, kto zasługuje na szansę walki o pas wagi półciężkiej.
Zobacz także: Jeśli nie dostanę teraz walki o pas, to… – Jan Błachowicz kategorycznie o przyszłości w UFC
Niesiony jak na skrzydłach po błyskawicznym zwycięstwie nad Corey’em Andersonem podczas UFC Rio Rancho, Jan Błachowicz pracuje w mediach nad budowaniem swojej pozycji pretendenta do walki o pas. Po licznych wywiadach dla zagranicznych portali i podcastach, w których Janek wziął udział w minionym tygodniu, Cieszyński Książę nie zaniedbuje też własnych mediów społecznościowych.
Właśnie zamieścił kolejny wpis, w którym w żartobliwy i pomysłowy sposób uświadamia UFC, że mistrzowski pas to jego przeznaczenie:
The inscription says: „He will be born in a small city but he will conquer a huge country, he will become the UFC champion and his name will be Jan Blachowicz.:
UFC you doesn’t want to mess up with ancient prophecy 😉. #LegendaryPolishPower pic.twitter.com/meUVFz9A3r
— Jan Blachowicz (@JanBlachowicz) February 21, 2020
„Napis głosi: Narodzi się w małym mieście, ale podbije wielki kraj. Zostanie mistrzem, a nazywać się będzie Jan Błachowicz. UFC, nie chcecie przecież zadzierać ze starożytnymi przepowiedniami, prawda?”
napisał Janek w ramach komentarza do krótkiego filmiku ze zwiedzania muzeum.
Zobacz także: Zdecydowanie widzę tę walkę – Jon Jones przyjmuje wyzwanie od Jana Błachowicza [WIDEO]
Po entuzjastycznej reakcji na wyczyn Polaka w klatce UFC Rio Rancho chwilowo mistrz wagi półciężkiej, Jon Jones, nabrał wody w usta i nie odnosi się publicznie do wpisów Janka.
źródło: Twitter