Wbrew opinion szefa organizacji UFC oraz wstępnych planów promocji co do zestawienia Aljamaina Sterlinga z Henrym Cejudo na galę UFC 284 w Australii, Perth – mistrz nie ma zamiaru się podporządkować owym ustaleniom.
Wygląda na to, że Aljamain Sterling nie polubił wizji Dany White’a na jego kolejną obronę pasa kategorii koguciej. Głównodowodzący największą promocją na świecie chciał bowiem, aby już na gali UFC 284 w Perth, „Funk Master” stanął do trzeciej obrony złota naprzeciwko byłego podwójnego mistrza – Henry’ego Cejudo. Mistrz ma jednak inne plany i nie chce się dostosować do wizji White’a.
Nie będę walczył do połowy przyszłego roku, więc nie wiem, o czym wszyscy gadają. Będziecie musieli mnie posunąć do kolejnego obozu przygotowawczego. Powodzenia z tym. Ciężko zapracowałem sobie na wolny czas, więc Henry niech idzie kopać kamienie. Pozwólcie, że was zapytam, czy ekscytuje was myśl o obejrzeniu walki Sterling vs. Cejudo? Jesteście zainteresowani taką walką w obronie pasa kategorii koguciej najbardziej? Czy to największa walka dla fanów sportu?
– powiedział mistrz dywizji koguciej w rozmowie z MMA Junkie.
Sterling uważa, że najciekawszą, również z punktu widzenia finansowego, opcją dla niego na kolejną obronę pasa jest starcie z Seanem O’Malleyem, który ostatnio zaprezentował się genialnie na tle byłego mistrza kategorii koguciej, Petra Yana oraz zajął pierwsze miejsce w rankingu.
Chcę największą walkę, bo dostaję procent ze sprzedanego PPV. W momencie, w którym stracę pas, nie dostaję procentu z PPV. Chcę więc największej walki, więc jeśli jest nią Cejudo, z chęcią zmuszę się do tej walki. Ale nie sądzę, że to on. Naprawdę. Uważam nawet, że ludzie bardziej chcieliby zobaczyć moją walkę z Chito [Marlonem Verą] zamiast Cejudo. Wygląda na to, że Sean wykręca lepsze wyniki niż Cejudo. Nie walczył przez prawie trzy lata. Ukazuję tylko negatywne strony. Poza jego osiągnięciami, jako zagorzały fan, byłbym zainteresowany taką walką. Ale poza tym, w kwestiach finansowych, chcę największej walki, która jest starciem, jakie fani chcą ujrzeć najbardziej. Uważam, że to walka z O’Malleyem, ale ponownie – jeśli się mylę, to się mylę.
Jamajczyk miał okazję już dwukrotnie bronić tytułu mistrzowskiego, który zdobył po dyskwalifikacji po ciosie nielegalnym kolanem w parterze, jaki zaserwował mu wspomniany już Yan. W kolejnym pojedynku, Sterling ponownie zmierzył się z Rosjaninem, zaskakując cały świat – wygrywając niejednogłośnie na punkty. W zeszłą sobotę, stanął do drugiej obrony, pokonując przez TKO byłego mistrza kategorii koguciej – TJ-a Dillashawa.
Zobacz także: Doniesienia: Henry Cejudo szykowany na kolejnego pretendenta do pasa kategorii koguciej na galę UFC 284
źródło: mmajunkie.com