Matchmakerzy UFC nie oszczędzają młodziutkiego Armana Tsarukyana. Dopiero co przewalczył pełen dystans z Mateuszem Gamrotem, a już ma zaplanowaną kolejną walkę, z bardzo niebezpiecznym rywalem w osobie Damira Ismagulova.
Pojedynek Armana Tsarukyana z Damirem Ismagulovem został dodany do rozpiski ostatniej zaplanowanej na ten rok gali UFC, która odbędzie się 17 grudnia.
O zestawieniu doniósł za pomocą Twittera Marcel Dorff:
🚨🚨BREAKING🚨🚨
Absolute banger of a fight takes place on December 17th at #UFCVegas66. Arman Tsarukyan takes on Damir Ismagulov in the lightweight division. Straight banger!!
Article soon on @Eurosport_NL pic.twitter.com/KYQt69lkRD
— Marcel Dorff 🇳🇱🇮🇩 (@BigMarcel24) September 28, 2022
Obaj zawodnicy sąsiadują ze sobą w rankingach, oddzieleni są wyłącznie osobą Conora McGregora. Tsarukyan zajmuje dziesiątą pozycję, zaś Ismagulov okupuje dwunastą lokatę w kategorii lekkiej.
Ormianin z rosyjskim paszportem ostatni raz widziany był w klatce pod koniec czerwca, gdy po niesamowicie bliskiej walce, w oczach sędziów przegrał na punkty z Mateuszem Gamrotem. Przerwana wówczas została jego seria pięciu zwycięstw nad takimi nazwiskami jak Joel Alvarez, Davi Ramos czy Olivier Aubin-Mercier.
Rosjanin może się aktualnie pochwalić serią 19 zwycięstw. Większość z nich odniósł jeszcze na galach organizacji M-1, w UFC posiada aktualnie pięć wygranych – co ciekawe, wszystkie zwycięstwa odnosił decyzjami sędziowskimi. W ostatnim pojedynku niejednogłośnie wypunktował jedynego pogromcę „Gamera” – Gurama Kutateladze. W swoim rekordzie także posiada zwycięstwo nad wspomnianym Alvarezem, Thiago Moisesem oraz Rafaelem Alvesem.
Zobacz także: Twórca Facebooka wykupił galę UFC Vegas 61? Event w Apex odbędzie się bez publiczności i mediów! Dana White komentuje
źródło: Twitter / Marcel Dorff