W mijającym tygodniu krążyła w zagranicznych mediach informacja o tym, iż gala UFC Vegas 61, która odbędzie się w sobotnią noc w Apex, zostanie zamknięta dla publiczności i mediów. Dopiero dziś, dzięki Mackenzie Dern, dowiedzieliśmy się, kto stoi za całym zamieszaniem.

Od kilku dni ptaszki w internetowym światku MMA ćwierkają, że UFC Vegas 61 z main eventem Dern vs. Yan, odbędzie się bez udziału publiczności. Informację podano najpierw na oficjalnych kanałach organizacji dostępnych dla akredytowanych mediów, a następnie wypłynęła ona na szersze wody, powodując nakręcanie się spirala spekulacji wokół tych doniesień. Oliwy do ognia dolał sam prezes UFC, Dana White, który wił się jak piskorz podczas konferencji po programie Dana White’s Contender Series i robił wszystko, aby nie odpowiedzieć na pytanie dotyczące przyczyn zamknięcia gali dla publiki.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Nieco światła rzuciła nam dopiero na to ciekawe wydarzenie Mackenzie Dern, która podczas spotkania z mediami przed sobotnią galą zdradziła, iż winny całemu zamieszaniu jest nie kto inny, jak twórca Facebooka i szef znakomicie prosperującego międzynarodowego przedsiębiorstwa META, Mark Zuckerberg. Jak się okazuje, wykupił on cały event na wyłączność.

Wiem, że Mark Zuckerberg wykupił event na wyłączność. Wiem, że się tam pojawi. Nie mam natomiast pojęcia, czy on się tam pojawi sam, czy z żoną i przyjaciółmi. A może będzie takie małe przyjęcie? Nie wiem.

stwierdziła z uśmiechem Dern. Informację tę potwierdził następnie Ariel Helwani w swoim programie „The MMA Hour”.

Mała publiczność lub wręcz jej brak to niemal znak rozpoznawczy eventów w Apex, które organizowane są przez UFC od czasu wybuchu pandemii. Nowością jest natomiast wykupienie całego wydarzenia na wyłączność przez jedną osobę.

Co ciekawe, całkiem niedawno w mediach społecznościowych amerykańskiego milionera, ukazał się filmik, na którym widać, jak trenuje on MMA z zawodnikiem Khaiem Wu. Jak widać, zainteresowanie Zuckerberga dla sportów walki nabiera rozpędu… Ale, kto bogatemu zabroni?

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Mark Zuckerberg (@zuck)

Tymczasem kilka godzin po tym, jak na wszystkich większych portalach MMA na świecie pojawiła się powyższa informacja o gali w Apex, White postanowił jednak zabrać głos i… zaprzeczył słowom gwiazdy main eventu:

Mimo licznych reakcji i komentarzy z prośbą o wyjaśnienie zamieszania, prezes UFC nabrał ponownie wody w usta.

Zobacz także: Mateusz Figlak zawalczy z Wallheadem o tymczasowy pas mistrzowski na Cage Warriors 146

Materiał powstał we współpracy z partnerem

źródło: MMAjunkie.com